Afera na gali nagród MTV

Kanye West jednym zdaniem obraził wczoraj dwie gwiazdy muzyczne - Beyoncé i wokalistkę country Taylor Swift

Publikacja: 14.09.2009 11:31

Kanye West i Taylor Swift

Kanye West i Taylor Swift

Foto: AFP

Miało być przyjacielsko i sentymentalnie, bo galę rozdania MTV Video Music Awards - nagród za najlepsze teledyski - zaplanowano jako hołd dla Michaela Jacksona. Był pierwszym czarnoskórym artystą, którego pokazała MTV, ale też muzykiem, który zadecydował o rozwoju stacji i wideoklipu w ogóle. Jego niesamowite filmy do „Billie Jean”, „Thrillera” i „Bad” katapultowały sztukę teledysku, nieodwracalnie łącząc muzykę z atrakcyjnym obrazem.

Melancholijną atmosferę wspomnień i rzadkich na ekranie MTV wzruszeń zepsuł dyżurny bufon amerykańskiej rozrywki - Kanye West. Nie pierwszy raz - obrażał się już podczas gali MTV, Grammy i American Music Awards - właściwie zawsze, gdy nie otrzymywał wyróżnienia, na które liczył. Tym razem jednak stanął w obronie koleżanki po fachu.

[srodtytul]Buczenie i burza braw [/srodtytul]

Przebojowa piosenkarka country, 19-letnia Swift, która w tym roku sprzedała najwięcej płyt w USA (wyłączając zmarłego Michaela Jacksona), właśnie ściskała pierwszą w życiu statuetkę MTV za najlepszy teledysk nagrany przez wokalistkę „You Belong With Me”. Pokonała w tej kategorii m.in. Beyoncé i jej głośny, czarno-biały klip „Single Ladies (Put A Ring On It)”. - Zawsze zastanawiałam się, jak to będzie, ale nigdy nie wierzyłam, że naprawdę otrzymam nagrodę - mówiła Taylor. Nie zdążyła podziękować, bo na scenę wdarł się Kanye West, zabrał jej mikrofon i oznajmił: - Taylor, cieszę się i pozwolę ci dokończyć, ale to Beyoncé nagrała jeden z najlepszych klipów w historii.

Beyoncé patrzyła zdumiona i zniesmaczona, a publiczność głośno buczała. Zdezorientowana Swift zeszła ze sceny, żegnana potężną owacją. Nieco później, gdy Beyoncé odbierała nagrodę za teledysk roku, wywołała Swift na scenę i poprosiła, by dokończyła przemówienie: - Sama wygrałam pierwszą statuetkę jako siedemnastolatka, chcę, żeby Taylor mogła ucieszyć się tą chwilą.

[srodtytul]Krew w cyrku [/srodtytul]

Beyoncé umocniła swój szlachetny wizerunek, pielęgnowany od początku kariery, a West potwierdził, że jest złym chłopcem show-biznesu. Skądinąd zazwyczaj protestował słusznie, starając się demaskować hipokryzję jurorów i wyrachowany system przyznawania nagród. Tym razem także bronił oczywistej faworytki.

Poza Beyoncé i Swift nagrodzono Green Day za klip rockowy „21 Guns”, Britney Spears za popowy „Womanizer”, Eminema za hiphopowy „We Made You”. Najlepszym teledyskiem nagranym przez wokalistę jest „Live Your Life” rapera TI z gościnnym udziałem Rihanny.

Tytuł najlepszej nowej artystki otrzymała Lady Gaga. Ta nowa popowa skandalistka zaśpiewała piosenkę „Paparazzi”. Gdy kończyła, jej piersi zalewała sztuczna krew. Przebiła ją jednak Pink, która podczas występu balansowała na cyrkowym trapezie, oraz Beyoncé, której towarzyszyło 12 tancerek.

[srodtytul]Sobowtóry Jacksona [/srodtytul]

Wybryk Westa odbił się na całej ceremonii, ale były i wzruszające chwile. Madonna, ubrana na czarno, wspominała przyjaźń z królem popu, gdy oboje byli u szczytu popularności, i to, jak ich więź się rozpadła. Mówiła o Jacksonie jako człowieku bezlitośnie ściganym przez media.

Później na scenie pojawili się tancerze przebrani w najsłynniejsze stroje z klipów wokalisty oraz Janet Jackson, która zatańczyła układ choreograficzny do jedynego nagranego z bratem wideoklipu „Scream”.

Gala zakończyła się pokazem zwiastuna „This Is It” - dokumentu o planowanej serii koncertów Jacksona. Film trafi do dystrybucji w październiku.

Kultura
Koji Kamoji w Japonii
Kultura
Podcast „Rzecz o książkach”: Zaczęło się od „Thorgala”. Twórczość Marcina Mortki
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Oscary 2025 podsumowanie – triumfy i kontrowersje
Kultura
Nagroda im. prof. Aleksandra Gieysztora dla Teresy i Andrzeja Starmachów
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Kultura
Krzysztof Warlikowski w Monachium i Katia, która chciała fruwać