Kanadyjska autorka o polskiej historii i himalaizmie

Bernadette McDonald napisała książkę ciekawą, ale nie wolną od poważnych błędów

Publikacja: 04.06.2012 08:58

Kanadyjska autorka o polskiej historii i himalaizmie

Foto: materiały prasowe

– W 1993 r. w ponurym, zapyziałym budynku obok kominów fabrycznych siedziałam w Katowicach wśród polskich wspinaczy – mówi Kanadyjka Bernadette McDonald. – Salkę wypełniała energia jak na rockowym koncercie. Wiedziałam, że te dwadzieścia parę osób to są najlepsi himalaiści na świecie. Zastanawiałam się: dlaczego?

Zobacz na Empik.rp.pl


McDonald – organizatorka Festiwalu Filmów Górskich w Banff, gdzie spotykała naszych wspinaczy, autorka literatury górskiej, otrzymała wsparcie Instytutu Adama Mickiewicza. Przyjeżdżała do Polski, rozmawiała, otwierano przed nią rodzinne archiwa. Książkę z odpowiedzią na to pytanie napisała. Zrozumiała, że kluczem do dzielności i niezwykłych dokonań Polaków jest poznanie historii ich ojczyzny, że pokonywanie trudności, biedy, beznadziei komunizmu hartowało ich, wyzwalało niezwykłą kreatywność, solidarny upór w dążeniu do celu – wypraw w góry, gdzie mogli być wolni do wielkich czynów, do sukcesów.



„Freedom Climbers" zdobyło już nagrody. Reprezentowało Polskę podczas prezydencji Unii Europejskiej w 2011 r. U nas pojawiła się pod tytułem

„Ucieczka na szczyt"

.

„To historia Polaków, którzy w poszukiwaniu wolności wyznaczyli nowe standardy w himalaizmie, a wszystko to niosąc polską flagę na szczyt świata" – podsumował na okładce jeden z jej bohaterów Krzysztof Wielicki.

Niestety, mamy problem. Książka, pean na cześć polskich wspinaczy, tak bardzo nas cieszy, że o poważnych jej błędach przykro nam mówić. Liczne nieścisłości, popełnione przez tłumacza, można poprawić w następnym wydaniu. Można przywrócić do życia wspinacza, którego McDonald uśmierciła. Ale co zrobić z niezrozumieniem historii w wydaniu oryginalnym?

„Po 22 czerwca 1941 r., kiedy Niemcy zaatakowali Związek Radziecki, losy wojny zmieniły bieg. Z niezrozumiałych powodów Sowieci o pomoc poprosili właśnie Polaków. Jakkolwiek szokujący byłby ten pomysł, zgoda na jego realizację uratowała naród polski od całkowitej zagłady".

Po narzuceniu Polsce siłą komunizmu, pomimo wdrażania nowych planów gospodarczych, to postawa ludzi: pasywny opór, przekręty i bumelka, „oszczędzanie energii na »fuchy« i stanie w niekończących się kolejkach po chleb", doprowadziły do gospodarczego zastoju. Bzdur i skrótów myślowych jest sporo. McDonald przyznaje, że historię Polski poznawała, słuchając innych. Redaktor i wydawca polskiej edycji – Agora, autoryzują bez komentarza taki przekaz. Ale dlaczego zaakceptował go Instytut Adama Mickiewicza?

Ten sam instytut sfinansował znakomity dokument filmowy, który też reprezentował Polskę podczas prezydencji. „Art of Freedom" – „Sztuka wolności", mówi o tym samym co książka McDonald – złotym okresie polskiego alpinizmu od lat 70. do początku 90. XX w.

Twórcy, Wojciech Słota i Marek Kłosowicz, prezentują sylwetki pionierów himalaizmu: zimowego – Andrzeja Zawadę, kobiecego – Wandę Rutkiewicz, sportowego – Krzysztofa Wielickiego, stylu alpejskiego w Himalajach – Wojtka Kurtykę, zdobywcy Korony Himalajów nowymi drogami, zimą – Jerzego Kukuczkę. Opowieści (m.in. komentuje Reinhold Messner), fragmenty reportaży z wypraw, piękne panoramy gór, zderzone zostały z kronikami filmowymi PRL.

– Wszystko, co wtedy było wybitne we wspinaczce: naj, naj, było dziełem Polaków. Pomiędzy tą grupą a resztą świata była przepaść. Dlaczego to wszystko się porodziło nagle w jednym pokoleniu? – zastanawia się w filmie Wojtek Kurtyka. – Góry funkcjonowały w naszych umysłowościach jako magia – wspomina.

– W 1993 r. w ponurym, zapyziałym budynku obok kominów fabrycznych siedziałam w Katowicach wśród polskich wspinaczy – mówi Kanadyjka Bernadette McDonald. – Salkę wypełniała energia jak na rockowym koncercie. Wiedziałam, że te dwadzieścia parę osób to są najlepsi himalaiści na świecie. Zastanawiałam się: dlaczego?

Zobacz na Empik.rp.pl

Pozostało 90% artykułu
Kultura
Muzeum Narodowe w Poznaniu otwiera Studyjną Galerię Sztuki Starożytnej
Kultura
Dzieło włoskiego artysty sprzedane za 6 mln dolarów. To banan i taśma klejąca
Kultura
Startuje Festiwal Niewinni Czarodzieje: Na karuzeli życia
Kultura
„Pasja wg św. Marka” Pawła Mykietyna. Magdalena Cielecka zagra Poncjusza Piłata
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Kultura
Pawilon Polski na Biennale Architektury 2025: Pokażemy projekt „Lary i penaty"