Warszawa Konwickiego

Audioprzewodnik „Warszawa z Konwickim", dostępny na stronie Muzeum Powstania Warszawskiego, pozwala poznać ulubione miejsca pisarza w stolicy.

Aktualizacja: 21.01.2015 20:00 Publikacja: 21.01.2015 19:41

Pl. Trzech Krzyży

Pl. Trzech Krzyży

Foto: Fotorzepa, Monika Kuc mk Monika Kuc

W weekend Muzeum zorganizowało zbiorowy spacer śladami autora „Małej Apokalipsy", ale po pobraniu audioprzewodnika, można także samodzielnie wędrować tym szlakiem. Trasa prowadzi po centrum stolicy – od Nowego Światu przez Marszałkowską, Aleje Jerozolimskie do pl. Trzech Krzyży i ul. Wiejskiej. Ten trakt pisarz pokonywał niemal codziennie i wiele miejsc przeniósł do swoich powieści.

Na tyłach Nowego Światu znajduje się ulica Górskiego, przy której Konwicki mieszkał przez 60 lat. „Nasza kamienica jest duża i solidna" pisał w „Kalendarzu i klepsydrze", a zarazem wypowiadał się ironicznie o socrealistycznej architekturze. I w tym właśnie mieszkaniu bohater Konwickiego z „Małej Apokalipsy" dostaje polecenia samospalenia dla zamanifestowania protestu przeciw połączeniu Polski z ZSRR.

Ile razy pisarz wychodził ze swego domu, musiał widzieć w perspektywie Pałac Kultury i Nauki, nic dziwnego, że stał się on powracającym motywem jego twórczości.

Kierując się ku Marszałkowskiej, przechodzimy koło Domu pod Orłami, pod którym w czasach Gomułki doszło do głośnego zbrojnego napadu na konwojentów, wiozących do mieszczącego się tam banku utarg z Centralnego Domu Towarowego. Do tej historii Konwicki nawiązał we „Wniebowstąpieniu".

Po przejściu przez Aleje Jerozolimskie docieramy do ul. Mysiej, gdzie przez długie lata PRLu mieścił się Urząd Cenzury, czuwający, by żadne niepokojące treści nie zagroziły jedynie słusznemu ustrojowi. Urzędnicy cenzury ingerowali także w książki Konwickiego. Budynku, w którym mieścił się Urząd Cenzury, już nie ma; na jego miejscu stoi nowy biurowiec. Perspektywę Mysiej zamka dawny Dom Partii (dziś siedziba biur różnych instytucji finansowych, a także luksusowych sklepów) . W „Małej Apokalipsie" Konwicki opisywał tajne przejście z KC do pobliskiego Klubu Paradyz. Czy była to jego fantazja, czy podziemne korytarze istniały pod Domem Partii naprawdę - czytelnicy dociekają do dziś.

Po Placu Trzech Krzyży krążyli bohaterowie wielu książek pisarza – „Małej Apokalipsy", „Rzeki podziemnej", „Czytadła". A on sam podążał tędy do kawiarni „Czytelnika" na Wiejską, gdzie siadywał przy tym samym stoliku i rozmawiał z przyjaciółmi – kiedyś jeszcze z Leopoldem Tyrmandem, potem przez lata z Gustawem Holoubkiem. Dziś nad tym stolikiem znajdują się fotografie Konwickiego i Holoubka.

Audioprzewodnik nie tylko wiedzie nas ścieżką biograficzną, ale także świetnie wprowadza w klimaty lat 60/70. Zawiera wiele cytatów z książek i filmów Tadeusza Konwickiego, a na zakończenie jego własną nagraną wypowiedź , bo spacer opracowano trzy lata temu w ramach Festiwalu Warszawskiego „Niewinni Czarodzieje".

Monika Kuc

Linki do audioprzewodnika na stronie Muzeum Powstania Warszawskiego - www.1944.pl

Wersja lżejsza - www.1944.pl

W weekend Muzeum zorganizowało zbiorowy spacer śladami autora „Małej Apokalipsy", ale po pobraniu audioprzewodnika, można także samodzielnie wędrować tym szlakiem. Trasa prowadzi po centrum stolicy – od Nowego Światu przez Marszałkowską, Aleje Jerozolimskie do pl. Trzech Krzyży i ul. Wiejskiej. Ten trakt pisarz pokonywał niemal codziennie i wiele miejsc przeniósł do swoich powieści.

Na tyłach Nowego Światu znajduje się ulica Górskiego, przy której Konwicki mieszkał przez 60 lat. „Nasza kamienica jest duża i solidna" pisał w „Kalendarzu i klepsydrze", a zarazem wypowiadał się ironicznie o socrealistycznej architekturze. I w tym właśnie mieszkaniu bohater Konwickiego z „Małej Apokalipsy" dostaje polecenia samospalenia dla zamanifestowania protestu przeciw połączeniu Polski z ZSRR.

Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kultura
Polska kultura na EXPO 2025 w Osace
Kultura
Ile czytamy i jak to robimy? Młodzi więcej, ale wciąż chętnie na papierze