Aktualizacja: 26.07.2017 17:07 Publikacja: 26.07.2017 17:07
Foto: AFP
Wyszli na scenę ok. 20.30, po dźwiękach jazzowego intro. Flea, Chad Smith i Josh Klinghoffer zaczęli jammować, jak gdyby rozgrzewali się przed koncertem w kalifornijskim garażu. Gdy na scenę, niczym bokser na ring, wbiegł wokalista Anthony Kiedis, rozpoczęło się istne szaleństwo. Na pierwszy ogień poszło funkowe „Around the World" z bestsellerowej płyty „Californication". Niezrównany basista Flea, ubrany w kolorowy kombinezon, klangował, tańczył i zagrzewał kolegów do boju. Przed sceną publiczność szalała. Ci, którzy mieli wygodne miejsca siedzące na trybunach zerwali się od pierwszych dźwięków na równe nogi i do końca koncertu oklaskiwali Kalifornijczyków na stojąco. A kwartet nie dawał publiczności chwili wytchnienia.
Bohaterka filmu "Put Your Soul on Your Hand and Walk" zginęła podczas bombardowania w Palestynie. Razem z nią zg...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Ponad 220 dzieł sztuki zebranych na najnowszej wystawie „Drogi do Jerozolimy” w Muzeum Narodowym w Warszawie two...
Wystawie Światowej EXPO 2025 w Japonii towarzyszy bogaty program kulturalny organizowany przez Instytut Adama Mi...
W 2024 roku lekturę co najmniej jednej książki zadeklarowało 41 proc. Polaków - wynika z badania, wykonanego w r...
O „Lekcjach greki”, nowej książce Han Kang, a także o związkach noblistki z Polską, jej snach, tłumaczeniu liter...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas