„Ucho Prezesa”: Był Misiewicz, jest Prosiaczek

W najnowszym odcinku serialu zatytułowanym „Bez żadnego trybu” pojawiają się detektyw Rutkowski, Antoni Macierewicz, Witold Waszczykowski i ojciec Rydzyk.

Publikacja: 15.09.2017 08:23

„Ucho Prezesa”: Był Misiewicz, jest Prosiaczek

Foto: YouTube

Pierwsze słowa należą jednak do byłego już asystenta Antoniego Macierewicza - Bartłomieja Misiewicza. Chociaż przychodzi do prezesa na kolanach jak do Canossy mówi: „Bo się jednak boicie pana Antoniego, co?”, wspominając medal, jaki na jego cześć wybił minister obrony narodowej.

Misiewicz pozwala sobie też na inne stwierdzenie: „Ja wiem, że jak pan obieca, to nic nie znaczy”. Odkupił prezesowi skradzione krówki. To „ciągutki autorytarne”.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kultura
Polska kultura na EXPO 2025 w Osace
Kultura
Ile czytamy i jak to robimy? Młodzi więcej, ale wciąż chętnie na papierze