550 km długości, 50 m szerokości, transport 80 mln ton towarów rocznie – tak ma wyglądać kanał Dunaj – Odra – Łaba.
– Austriacy długo nie odpowiadali na nasze propozycje włączenia się do prac – mówi "Rz" Ivo Toman, czeski wiceminister transportu, który we Wrocławiu spotkał się z wiceminister infrastruktury Anną Wypych-Namiotko.
Zapadła więc decyzja, by do przeprowadzenia tej inwestycji zaprosić Słowację. Czeski wiceminister liczy, że dzięki temu projekt uda się szybciej zrealizować. I podkreśla: – Każda możliwość uzyskania dostępu do morza jest nie do przecenienia dla naszej gospodarki, która dużo eksportuje.
Czesi zyskają połączenie z Bałtykiem przez Odrę i z Morzem Czarnym przez Dunaj. Słowacy – przez Odrę z Bałtykiem, a Polska przez Dunaj – z Morzem Czarnym. – Mamy już uzgodnione pierwsze trójstronne spotkanie. Odbędzie się w marcu 2011 roku – podkreśla wiceminister Wypych-Namiotko. I zaznacza, że już pracują zespoły robocze, które mają przygotować inwestycję. Środowe rozmowy we Wrocławiu były czwartym spotkaniem Polaków i Czechów w tej sprawie.
– Co ważne, oprócz transportu wodnego dzięki tej inwestycji radykalnie poprawiłaby się ochrona przeciwpowodziowa – twierdzi Leszek Karwowski, prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej.