Czerwona skórka, jędrny miąższ, soczystość i nieprzeciętny aromat oraz średnica 4,5 do nawet 9 cm. Przede wszystkim za to owoce z Kotliny Łąckiej, a dokładnie z gmin Łącko, Podegrodzie, Stary Sącz i Łukowica, zostały wyróżnione przez Brukselę. To pierwsze takie jabłka w Polsce.
– Cieszymy się, że Łącko nie będzie się kojarzyć tylko z mocną śliwowicą – mówi sekretarz gminy Zofia Zbozień. I dodaje, że to przede wszystkim sukces stowarzyszenia Łącka Droga Owocowa, które od kilku lat zabiegało o promocję jabłek. Wniosek o rejestrację do Brukseli trafił już w 2007 roku.
– Mamy nadzieję, że ten tytuł to reklama, która oznacza wzrost sprzedaży i zysków dla naszych producentów – spodziewa się Krzysztof Maurer, prezes stowarzyszenia. – Nasze jabłka są doskonałe na soki, do szarlotki, a nawet suszone. Chcemy, by trafiły do sprzedaży w sieciach handlowych całej Europy. W Polsce już zainteresowało się nimi Tesco.
Co ciekawe, jabłka łąckie to nie osobny gatunek, ale kilkanaście odmian pochodzących z tego terenu, m.in. Idared, Jonagold, Golden Delicious oraz Gloster.
Wyjątkowe walory zawdzięczają łagodnemu klimatowi panującemu w Kotlinie Łąckiej, doskonałemu nasłonecznieniu stoków i składowi tutejszej gleby, m.in. jej kwasowości.