Senatorowie zabrali się do poprawiania skleconych w Sejmie antybankowych przepisów o pomocy dla frankowiczów. „Gazeta Wyborcza" nazywa je gniotem, „Rzeczpospolita" pisze z niepokojem o imponującej inwencji polityków w tej sprawie.
Dwa najważniejsze polskie dzienniki mają własne postulaty. Maciej Samcik w „Wyborczej" przekonuje, że „frankowicze nie potrzebują dziś >>pomocy
W „Rzeczpospolitej" Marcin Piasecki utrzymuje
, że „istnieje grupa zadłużonych, którym pomoc się należy". Ale apeluje o taką jej formę, która nie uderzy w tych, którzy ze sprawą nie mają nic wspólnego. „Na razie przecież jedynym skutkiem politycznej inwencji względem zadłużonych jest znaczący spadek kursów banków na giełdzie. Doskonale widzą to chociażby właściciele jednostek funduszy inwestycyjnych, którzy stracili całkiem spore pieniądze".
Obie gazety na czołówki wybijają jednak inne tematy. W „Rzeczpospolitej" jest to skok popularności m.in. indywidualnych kont emerytalnych, co może wieścić „przełom w nastawieniu przyszłych emerytów do dobrowolnego oszczędzania". „GW" martwi napływ imigrantów i międzynarodowy terroryzm podkopują strefę Schengen. Czy Unii Europejskiej grozi powrót do kontroli na wewnętrznych granicach.