Armia: Pilot ujawnił aferę, będzie emerytem

Chorąży Dariusz Warchocki, który ujawnił fikcyjne szkolenie w inowrocławskim pułku śmigłowców, odchodzi z armii

Aktualizacja: 23.09.2010 21:55 Publikacja: 23.09.2010 21:40

Armia: Pilot ujawnił aferę, będzie emerytem

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

– Złożyłem wypowiedzenie. Dochodziły do mnie sygnały, że mogę wylecieć z armii za nagrywanie kolegów. Obawiałem się o emeryturę – tłumaczy "Rz" chor. Warchocki.

Ppłk Tomasz Szulejko, rzecznik dowódcy Wojsk Lądowych, wyjaśnia: – Pan chorąży rejestrował rozmowy w tzw. strefie bezpieczeństwa, czym złamał przepisy. Dowódca pułku powiadomił o tym fakcie Żandarmerię Wojskową i Służbę Kontrwywiadu Wojskowego.

Podpułkownik zaprzecza, by Warchockiemu groziło odebranie przywilejów emerytalnych. – Taka rzecz może nastąpić tylko w skrajnych przypadkach. Nie wydaje mi się, by tak było tym razem. Ale trzeba wyjaśnić sprawę i rozważyć, jak zakwalifikować czyn, którego dopuścił się chorąży – podkreśla.

Na początku września ujawniliśmy, że w 56. Pułku Śmigłowców Bojowych szkolenie pilotów odbyło się tylko na papierze, a dokumentację sfabrykowano. Przedstawiliśmy stenogramy z rozmów żołnierzy, które Warchocki nagrał ukrytym dyktafonem. – Nie chcę milczeć, bo tu chodzi o bezpieczeństwo – tłumaczył.

Jeszcze w dniu publikacji na polecenie szefa MON Bogdana Klicha powołano komisję do zbadania sprawy. Zespół szybko orzekł, że afery nie było. Za to o Warchockim napisano w raporcie, że wielokrotnie groził swym dowódcom i że należy go wysłać przed komisję, która zweryfikuje jego przydatność w armii, bo często brał zwolnienia lekarskie.

Gdy opisaliśmy wyniki kontroli, sprawą zainteresowali się rzecznik praw obywatelskich i NIK. Chce też ją zbadać Sejmowa Komisja Obrony Narodowej.

– Złożyłem wypowiedzenie. Dochodziły do mnie sygnały, że mogę wylecieć z armii za nagrywanie kolegów. Obawiałem się o emeryturę – tłumaczy "Rz" chor. Warchocki.

Ppłk Tomasz Szulejko, rzecznik dowódcy Wojsk Lądowych, wyjaśnia: – Pan chorąży rejestrował rozmowy w tzw. strefie bezpieczeństwa, czym złamał przepisy. Dowódca pułku powiadomił o tym fakcie Żandarmerię Wojskową i Służbę Kontrwywiadu Wojskowego.

Kraj
Morawiecki o Brzosce, Tusku i ostrym wpisie Janusza Kowalskiego. "Niech mnie pan nie rozśmiesza"
Kraj
Krystyna Piórkowska złowiła kolejnego polonika
Kraj
Nie pokażesz prawa jazdy, nie kupisz paliwa. Pomysł KO na poprawę bezpieczeństwa
Kraj
Pożar hali w Gdańsku. Co wiadomo o przyczynach?
Kraj
Nowy sondaż partyjny: KO na pozycji lidera, goni ją PiS. Kto poza Sejmem?