W czerwcu 2019 roku przez Warszawę, jak co roku, przeszła parada równości. Zgodnie z wieloletnią tradycją nabożeństwo ekumeniczne odprawił przed nią działacz na rzecz LGBT ks. Szymon Niemiec. Tym razem atmosfera była jednak szczególna. W Polsce odbywała się rekordowa liczba marszów równości, a miesiąc wcześniej policja zatrzymała Elżbietę Podleśną za nalepki z Matką Boską z tęczową aureolą. Dlatego politycy PiS i Episkopat zaczęli określać nabożeństwo profanacją, szczególnie że oprócz ks. Niemca i towarzyszącego mu diakona za ołtarzem stał mężczyzna w durszlaku, przedstawiający się jako wyznawca Latającego Potwora Spaghetti.