Mężczyzna jechał drogą krajową nr 12 volkswagenem passatem. Na odcinku między Wilkowem a Serbami pod Głogowem zauważyli go policjanci.
– Nie dość, że kierowca przekroczył prędkość o 40 kilometrów na godzinę, to wyprzedzał na podwójnej ciągłej, czy na skrzyżowaniu – opowiada podinsp. Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Kierowca miał pecha. Za jego volkswagenem jechał radiowóz. Policjanci zatrzymali go do kontroli. – Wiozę żonę i dziecko. Żona prosiła bym nie budził malucha nagłym hamowaniem. Więc jej posłuchałem – tłumaczył policjantom.
Dodał, że też się śpieszył. Jechał z Dolnego Śląska do Gdańska. Przed nim było jeszcze kilkaset kilometrów.
Policjanci nie byli jednak wyrozumiali dla spraw rodzinnych kierowcy. Wlepili mu 500 zł mandatu, a dodatkowo jeszcze 11 punktów karnych.