Aktualizacja: 16.06.2015 08:20 Publikacja: 16.06.2015 08:20
Na eksploatację ISS amerykańska agencja kosmiczna przeznacza ok. 3 mld dolarów rocznie.
Foto: NASA
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna to największy obiekt na orbicie zbudowana kosztem 100 mld dolarów. W eksperymencie bierze udział 15 państw, m.in. USA, Rosja, Niemcy i Japonia. Indie i Chiny w budowie stacji, ani w eksperymentach na orbicie nie biorą udziału.
— Powinniśmy odejść od formuły zamkniętego klubu — powiedział Johann-Dietrich Wörner, nowy szef Europejskiej Agencji Kosmicznej ESA w wywiadzie dla niemieckiego magazynu „Spiegel". Swoją funkcję Wörner obejmie 1 lipca.
Dotychczasowe badania nad Marsem skupiały się m.in. na poszukiwaniach śladów obecności wody na Czerwonej Planecie. W najnowszej analizie uzyskano dane, które mogą wzmocnić teorię o istnieniu starożytnych, marsjańskich plaż. Co odkryto?
Odkryta pod koniec 2024 roku asteroida 2024 YR4 znalazła się na szczycie listy potencjalnych zagrożeń dla naszej planety. Naukowcy z NASA i Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) oceniali, że istnieje aż 3-procentowe prawdopodobieństwo kolizji z Ziemią.
Parada planet to zjawisko, które już 28 lutego obserwować będzie można na nocnym niebie. Aż siedem planet Układu Słonecznego widocznych będzie w tym samym czasie. Czy do obserwacji potrzebny będzie specjalistyczny sprzęt?
SpaceX wydał ważny komunikat w sprawie szczątków rakiety Falcon 9. "Nie próbuj ich bezpośrednio podnosić ani zbierać” - przestrzegła firma.
W miejscowości Sędziny koło Szamotuł znaleziono prawdopodobnie czwarty zbiornik rakiety Falcon 9, należącej do amerykańskiego przedsiębiorstwa SpaceX Elona Muska.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką? W przypadku samochodów marki Mercedes niezmienne jest jednak to, że wszystkie łączą wysoką efektywnością oraz lokalnie bezemisyjną jazdą z osiągami, komfortem i bezpieczeństwem.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W piątek do USA może przylecieć prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Rosja wyklucza „wszelkie opcje” dotyczące europejskich sił pokojowych na Ukrainie - powiedział Siergiej Ławrow, szef resortu spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej. Jego zdaniem pomysł ten „ma na celu zaostrzenie konfliktu" i utrudnienie jego deeskalacji.
Wołodymyr Zełenski poinformował, że osiągnął „wstępne” porozumienie ws. przekazania USA części zysków z handlu ukraińskimi surowcami.
Karol Nawrocki pomstuje na Ukraińców w kolejkach do lekarzy w Polsce, Sławomir Mentzen chce, by MSZ bronił go przed ukraińskim historykiem, wcześniej Rafał Trzaskowski uznał, że niepracującym Ukraińcom 800+ się nie należy. Intencje są jasne, ale z punktu widzenia interesu Polski to niebezpieczna gra.
- Słyszałem opinie, że Donald Trump jest szachistą, który rozgrywa pięciowymiarową rozgrywkę z Władimirem Putinem. Gdy spojrzymy jednak na konkretne posunięcia amerykańskiej administracji, to włosy stają dęba - mówi w rozmowie z RMF FM Marek Magierowski, były ambasador RP w Stanach Zjednoczonych.
Prezydent Donald Trump oświadczył, że USA rozpoczną sprzedaż „złotych kart” uprawniających do pobytu i pracy w USA oraz stwarzających szansę na uzyskanie amerykańskiego obywatelstwa.
- Słyszałem, że chce przyjechać w piątek - mówił o wizycie Wołodymyra Zełenskiego w USA prezydent tego kraju Donald Trump, w czasie spotkania z dziennikarzami w Białym Domu.
Rosyjski dyktator kusi Amerykanów bogatymi złożami cennych metali, proponuje wspólne inwestycje na Syberii i deklaruje gotowość radykalnego zmniejszenia budżetu wojskowego. Co to może oznaczać dla bezpieczeństwa Europy?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas