Za ambitny pomysł umieszczenia pierwszego, fizycznego centrum danych na Księżycu, odpowiada amerykańska firma Lonestar Data Holdings. W pełni zmontowana instalacja ma trafić na powierzchnię naturalnego satelity Ziemi m.in. dzięki lądownikowi stworzonemu przez Intuitive Machines.
Pierwsze centrum danych na Księżycu
Oficjalne informacje o projekcie pojawiły się na stronie firmy Lonestar w kwietniu 2024 roku. Pierwotnie start misji był planowany na koniec 2024 roku. Aktualnie – m.in. według agencji Reuters – misja ma wystartować pod koniec lutego 2025 roku przy wykorzystaniu rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Kluczowym celem projektu jest umieszczenie pierwszego, fizycznego centrum danych o nazwie „Freedom Payload” na powierzchni Księżyca. Specjalistyczna, w pełni zmontowana instalacja zostanie zintegrowana z lądownikiem księżycowym Athena firmy Intuitive Machines. Centrum będzie posiadać „ziemskie” kopie zapasowe danych, zarządzane przez firmę Flexential, a zlokalizowane w centrum danych w Tampie na Florydzie.
Jaki jest cel powstania pozaziemskiej bazy danych?
W komunikacie prasowym, wydanym przez firmę w kwietniu 2024 r., Lonestar określa cel nowej misji jako utworzenie „pierwszego centrum danych poza planetą i pierwszego na Księżycu”. Jak podaje firma, jej celem są usługi premium tworzenia kopii zapasowych. Pionierski projekt ma być kolejnym krokiem rozwoju w ochronie danych, a usługa będzie skierowana m.in. do globalnych klientów rządowych i korporacyjnych. Pozaziemska lokalizacja centrum ma zapewnić ochronę wrażliwych danych m.in. przed skutkami katastrof o skali globalnej. Chodzi zarówno o katastrofy naturalne – pożary, trzęsienia ziemi, powodzie – jak i działania wojenne lub akty terroryzmu.
Sam projekt ma jednocześnie spełniać wysokie normy ekologiczne związane z wykorzystaniem energii. Lonestar Data Holdings określa się mianem marki zaangażowanej w „przyszłość z ujemnym śladem węglowym”. Księżycowe centrum danych ma być docelowo zasilane energią słoneczną. Urządzenie będzie także wykorzystywać naturalnie chłodzone dyski półprzewodnikowe (SSD). Największym wyzwanie dla misji może okazać się m.in. ryzyko nieudanego startu rakiety Falcon 9. Ze względu na pionierską lokalizację centrum danych „Freedom Payload” będzie mieć także dość ograniczony zakres modernizacji i konserwacji.