Benedykt XVI na początku podziękował Bogu za nieustanne wsparcie, szczególnie w trudnych momentach życia. Wyraża też wdzięczność rodzicom za dar życia, a ojcu - za przekazanie wiary. Dziękował też Bogu za wszelkie dobro, którego doświadczył i przyjaciół, których Bóg postawił na jego drodze życia.
Następnie przestrzegł wiernych, by się nie dali zwieść fałszywym teoriom naukowym, wymierzonym w wiarę. Benedykt XVI napisał, że w swojej wieloletniej pracy naukowej był świadkiem upadku tez, które wydawały się niemożliwe do obalenia, a okazały się jedynie hipotezami. Wymienił liberalizm, egzystencjalizm i marksizm.