Papież na Węgrzech. Wzywa do większej otwartości

Papież Franciszek powiedział w niedzielę, że Węgry mogą zachować swoje chrześcijańskie korzenie, jednocześnie otwierając się na potrzebujących. To reakcja na stanowisko premiera Viktora Orbana, który twierdzi, że muzułmańska imigracja może zniszczyć dziedzictwo Węgier.

Publikacja: 12.09.2021 14:13

Papież na Węgrzech. Wzywa do większej otwartości

Foto: AFP

Podczas kilkugodzinnej wizyty w Budapeszcie papież Franciszek użył obrazu krzyża, aby pokazać, że coś tak głęboko zakorzenionego jak wiara religijna nie wyklucza postawy gościnności.

- Krzyż osadzony w ziemi, nie tylko zachęca nas, byśmy byli dobrze zakorzenieni, ale także podnosi się i wyciąga ramiona ku wszystkim - mówił Franciszek. - Krzyż wzywa nas, abyśmy mocno zapuścili korzenie, ale bez postawy obronnej, abyśmy czerpali ze źródeł, otwierając się na potrzeby mężczyzn i kobiet naszych czasów - dodał.

Franciszek wielokrotnie potępiał to, co postrzega jako odradzanie się ruchów nacjonalistycznych i populistycznych. Wzywał do jedności europejskiej i krytykował kraje, które próbują rozwiązać kryzys migracyjny za pomocą działań izolacjonistycznych.

Orban, dla kontrastu, powiedział w zeszłym tygodniu na Bled Strategic Forum w Słowenii, że jedynym rozwiązaniem problemu migracji jest dla Unii Europejskiej "oddanie wszystkich praw z powrotem państwom narodowym".

W niedzielę doszło do spotkania Orbana z papieżem. "Poprosiłem papieża , by nie pozwolił zniknąć chrześcijańskim Węgrom" - przekazał premier Węgier.

Czytaj więcej

Papież z wizytą na Węgrzech. Spotkał się z Orbanem
Kościół
Zamachowcy chcieli zabić papieża. Franciszek ujawnia szczegóły
Kościół
Przesłanie papieża Franciszka. „Wydatki na broń przenieście na walkę z głodem”
Kościół
Prof. Jean-Franҫois Colosimo: Syryjscy chrześcijanie nie będą w dobrej sytuacji
Kościół
Siniaki na twarzy papieża Franciszka. Watykan wyjaśnia
Kościół
Arcybiskup Canterbury rezygnuje. W tle największa pedofilska afera w Kościele Anglii