Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Rada Najwyższa Ukrainy zwróciła się z apelem do Donalda Trumpa wyrażającym wdzięczność za dotychczasową pomoc i podkreślającym potrzebę pogłębiania ukraińsko-amerykańskiego partnerstwa. Tymczasem Donald Trump podjął decyzję o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy.
Gen. Roman Polko w rozmowie z tokfm.pl przypomniał, że Polska i inne kraje NATO brały udział w misjach w Iraku i Afganistanie, działając w oparciu o wspólne wartości. – Kiedy jechaliśmy na misję do Iraku i Afganistanu, wspieraliśmy Stany Zjednoczone, słyszałem, że to wspólnota wartości. Że musimy się przeciwstawić złu, gdziekolwiek ono jest, bo jeżeli nie, ono dotrze na nasze terytorium – mówił, podkreślając, że wtedy nikt nie liczył kosztów ani nie stawiał warunków wsparcia.
Generał zauważył, że „amerykańskie władze zachowują się tak, jakby nie było Buczy, Irpienia, zbrodni wojennych, mordowania kobiet i dzieci, bombardowania szpitali”. Według niego, wstrzymanie pomocy przełoży się na większą liczbę ofiar, ponieważ „Rosja, mimo słów, które padają w rozmowach pokojowych, zintensyfikowała działania wymierzone przeciwko cywilom”.
Czytaj więcej
Według agencji Bloomberg decyzja Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy dotyczy całości pomocy - w tym tej, która jest obecnie w drodze na Ukrainę, a więc również broni, która trafiła już do Polski.
– Na pewno Europa zintensyfikuje wsparcie, ale ma ona wiele grzechów na sumieniu, chociażby w kwestii amunicji – dodał były dowódca jednostki GROM. Zwrócił przy tym uwagę na zaniedbania w budowie fabryk zbrojeniowych i brak skoordynowanej strategii dostaw.