Ukraina broni miasta. Okrążenie lub upadek Pokrowska - jak zauważa agencja Reutera - może postawić Rosję w silnej pozycji umożliwiającej przeprowadzenie ataków w kilku kierunkach na wschodzie i zwiększenie presji na Kijów w krytycznym momencie wojny.
W Pokrowsku, gdzie - jak informowano - wciąż przebywa ok. 7 tys. osób - życie jest ponure. Gubernator regionu przypomina, że przed wojną żyło tu 60 tys. osób. Ostatni urząd pocztowy został niedawno zamknięty - teraz poczta będzie dostarczana przez opancerzone ciężarówki.
Czytaj więcej
Serhij Dobriak, szef wojskowej administracji Pokrowska, przyznaje, że miasto znalazło się w zasięgu nie tylko pocisków balistycznych i wyrzutni rakiet, ale też w zasięgu rosyjskiej artylerii. Rosjanie znajdują się mniej niż 8 km od tego ważnego węzła logistycznego w obwodzie donieckim.
Rosjanie atakują pieszo, w trzy- czteroosobowych grupach
W ciągu ostatnich kilku dni wojska rosyjskie dotarły do głównej linii kolejowej prowadzącej z Dniepru, najważniejszego węzła logistycznego wschodniej Ukrainy. - Sytuacja jest trudna, wróg nieustannie atakuje pieszo - powiedział zastępca dowódcy 59. brygady szturmowej Ukrainy, która walczy na froncie pokrowskim.
Ze względów bezpieczeństwa poprosił o identyfikację za pomocą wojskowego pseudonimu Phoenix.