Zdążyć przed Trumpem. Rosyjska armia zajadle atakuje w Ukrainie

Kreml za wszelką cenę stara się zdobyć na froncie cokolwiek, nim nadejdzie inauguracja nowego prezydenta USA.

Publikacja: 03.01.2025 04:37

Skutki ostrzału Kijowa

Skutki ostrzału Kijowa

Foto: State Emergency Service of Ukraine in Kyiv/Handout via Reuters

„W 2024 roku największe straty agresor poniósł w grudniu. (…) Są one również największe od początku wojny. Poprzednio tak duże straty rosyjska armia miała w listopadzie ubiegłego roku” – informuje ukraińskie ministerstwo obrony.

Kijów szacuje, że Rosja straciła prawie pół miliona żołnierzy – zabitych i rannych – z tego jedną piątą w ostatnich dwóch miesiącach roku.

Od końca sierpnia Rosjanie szturmują miasteczka obwodu donieckiego

Armia Kremla zajadle i już od końca sierpnia atakuje cztery miejscowości w obwodzie donieckim: Czasiw Jar, Toreck, Kurachowe i Pokrowsk. W ruinach Czasiw Jaru i Torecka trwają ciężkie walki, nie jest jasne, kto i gdzie się znajduje. Na początku grudnia Rosjanie opanowali już 80 proc. Torecka, ale potem utracili teren w serii ukraińskich kontrataków. Obecnie nie zanosi się na to, by szybko go zdobyli.

Pokrowska nie szturmują jeszcze bezpośrednio, ale cały czas jest ostrzeliwany. Rosyjskie dowództwo boi się umocnień, jakie tam zbudowali Ukraińcy, próbuje więc obejść miejscowość z północy i południa. Udaje się to na razie tylko na południe od niej, gdzie Rosjanie zdobywają jedną stepową wioskę po drugiej. „Na poziomie taktycznym panuje tu chaos. (…) W każdym zakątku wioski są jakieś oddziały rosyjskie, oraz nasze” – opisuje walki w jednej z nich ukraiński bloger wojskowy.

– Walk w samym mieście nie ma. Do granic miasta Rosjanie nie doszli, próbują obejść je przez sąsiednie miejscowości, wioski (…) i przerwać nasze linie transportowe – mówi o Pokrowsku przedstawiciel ukraińskiego Zgrupowania Chortyca broniącego się w tym rejonie.

Czytaj więcej

Rosjanie zaatakowali Ukraińców w Boże Narodzenie. Jest reakcja Joe Bidena

Nie mogą zaś ruszyć do ataku na samo miasto ani próbować zamknąć okrążenia, gdyż 30 km na południe od niego Ukraińcy wciąż się bronią w Kurachowem, zagrażając od tyłu całemu rosyjskiemu zgrupowaniu szturmowemu.

Od początku grudnia atakujące oddziały wywieszają rosyjskie flagi w kolejnych częściach Kurachowego, wypierając Ukraińców na zachód, ale nadal nie zdobyły całej miejscowości. Obecnie z zachodniego jego skraju, gdzie jeszcze są obrońcy, prowadzi dalej na zachód już tylko 2-kilometrowy korytarz, który może zostać zablokowany przez Rosjan.

Czytaj więcej

Władimir Putin: Mam lepszą rakietę, wygrywam wojny

– Bywały przypadki, że nasi artylerzyści i operatorzy dronów musieli z karabinami w rękach odpierać ich szturmy. (…) Zadajemy im naprawdę duże straty. A oni lezą i lezą, po swoich, po trupach – opowiadał dziennikarzom dowódca baterii dział samobieżnych walczących w okolicach Kurachowego.

Polityczne cele Władimira Putina w ukraińskich stepach

Wszystkie działania na froncie podporządkowane są celom politycznym, wyznaczonym ostatnio przez Władimira Putina. Określił on swe minimalne żądania terytorialne wobec Ukrainy w postaci tych jej części, które wpisał do własnej konstytucji jako należące do Rosji.

Oddziały atakujące więc między Kurachowem a Pokrowskiem znajdują się już 8 kilometrów od granicy obwodu donieckiego (którego żąda Putin) z dniepropietrowskim (który nie został wpisany do rosyjskiej konstytucji). Ale tyle samo dzieliło ich od niej i miesiąc wcześniej.

Dalej na zachód Rosjanie próbują atakować w kierunku Zaporoża (którego również domaga się Putin), jak i w różnych miejscach forsować Dniepr na terenie obwodu chersońskiego (także wpisanego przez Putina do swojej konstytucji). Ale znad rzeki dochodzą niepotwierdzone informacje, że Rosjanie ponieśli krwawe porażki przy próbach jej forsowania oraz zdobywania wysp w jej delcie i w okolicach Chersonia. W części oddziałów miało to doprowadzić do odmowy wykonania rozkazów wyruszenia na kolejne szturmy. Nie wiadomo, czy to prawda, ale nacisk rosyjskich wojsk osłabł w tym rejonie pod koniec grudnia.

Wszystkie te szturmy mają za cel zdobycie jak najwięcej terenu przed 20 stycznia, gdy nastąpi prezydencka inauguracja Donalda Trumpa i – jak sądzi Kreml – początek jakichś rozmów pokojowych oraz związanych z tym nacisków ze strony waszyngtońskiej administracji.

Czytaj więcej

Władimir Putin odrzuca pokojową propozycję Donalda Trumpa. „Żadnych kompromisów”

– Próbują maksymalnie posunąć się do przodu, a dopiero potem liczyć własne straty – gdy już zajmą jakieś określone w planach miejscowości czy rubieże – wyjaśniał ukraiński ekspert wojskowy Mychajło Żorochow. W rezultacie w ciągu całego roku stracili równowartość 37 dywizji zmotoryzowanych, z czego ponad siedem w listopadzie i grudniu.

W najbliższym czasie nie oczekiwałbym jakichś ich skoków liczonych w kilometrach, takich jak widzieliśmy w grudniu. Jakieś posuwanie się o dziesiątki czy setki metrów – to tak. Najwyraźniej ponieśli straty odczuwalne nawet w rozmiarach Rosji – dodał.

Do końca roku Rosjanie zdobyli ok. 3,3 tys. km kw. ukraińskiego terytorium, ale sami nie mogą odbić ok. 1 tys. km kw. obwodu kurskiego zajętego przez Ukraińców. Nie pomogli tutaj nawet północni Koreańczycy, którzy – jak informuje ukraiński wywiad wojskowy – z powodu stresu upijali się w noworoczną noc w okopach. W ciągu kilku dni walk ich oddziały zostały zdziesiątkowane.

„W 2024 roku największe straty agresor poniósł w grudniu. (…) Są one również największe od początku wojny. Poprzednio tak duże straty rosyjska armia miała w listopadzie ubiegłego roku” – informuje ukraińskie ministerstwo obrony.

Kijów szacuje, że Rosja straciła prawie pół miliona żołnierzy – zabitych i rannych – z tego jedną piątą w ostatnich dwóch miesiącach roku.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1046
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Konflikty zbrojne
Armia izraelska czeka na ortodoksyjnych Żydów. Dlaczego są zwolnieni ze służby wojskowej?
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1043
Konflikty zbrojne
Rosja przygotowała plan ataku na Japonię i Koreę Południową. Przetestowano ich obronę
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Konflikty zbrojne
Wielka wymiana jeńców między Rosją a Ukrainą. Zełenski: Wielka radość
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay