Republikański senator o wojnie na Ukrainie: Negocjacje z tyranem? Oszukujemy samych siebie

Jeden z czołowych sojuszników Donalda Trumpa w Senacie USA, senator Mike Rounds, uważa, że wszelkie pokojowe propozycje Władimir Putin uzna za oznakę słabości Zachodu - pisze Politico.

Publikacja: 23.11.2024 22:20

Senator Mike Rounds

Senator Mike Rounds

Foto: PAP/EPA

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1004

W kwestii wojny na Ukrainie republikański senator z Dakoty Południowej reprezentuje pogląd stojący w jaskrawej sprzeczności z opinią prezydenta-elekta i jego zwolenników: uważa, że Stany Zjednoczone już dawno powinny zrobić znacznie więcej, aby wspomóc Ukrainę w walce z Rosją.

Rounds zabrał głos po tym, jak Hanna Hopko, ukraińska liderka społeczeństwa obywatelskiego i była członkini parlamentu, wyraziła frustrację z powodu czasu, jaki zajęło Stanom Zjednoczonym wyrażenie zgody na transfery broni i złagodzenie ograniczeń dotyczących ich użycia.

Czytaj więcej

Joe Biden chce umorzyć Ukrainie miliardy dolarów długu

- Jestem sfrustrowany, że nie byliśmy w stanie zapewnić im całego potrzebnego im sprzętu i wszystkich potrzebnych systemów uzbrojenia, aby odpowiedzieć na absolutną tyranię ze strony Rosji — powiedział Rounds, przemawiając na Halifax International Security Forum. - Zastanawiam się, dlaczego szybciej nie zrobiliśmy więcej niż zrobiliśmy...

Republikański senator o „negocjacjach z tyranem”

Rounds uważa, że Kremlowi nie można ufać, a wszelkie propozycje pokojowe, jakie zostaną przedstawione Rosji podczas ewentualnych negocjacji, Władimir Putin uzna za oznakę słabości Zachodu.

Czytaj więcej

Donald Trump krytykuje pomoc dla Ukrainy. „Zełenski to świetny komiwojażer”

- Choć chciałbym wierzyć, że możemy negocjować z tyranem, podejrzewam, że możemy oszukiwać samych siebie –  mówił senator. - Czy wierzycie, że ten tyran, jeśli zaoferujecie mu część wolnego kraju, zatrzyma się? Chciałbym móc powiedzieć, że jest łatwe wyjście, ale nie ma - dodał Rounds.

Politico zauważa, że komentarze Roundsa - które, jak podkreślił, nie były stanowiskiem nowej administracji Trumpa - nadal stanowią skrajnie odmienny pogląd Partii Republikańskiej od obietnic Trumpa, że ​​wynegocjuje porozumienie pokojowe z Rosją w ciągu kilku dni od objęcia urzędu prezydenta. To proukraińskie stanowisko, pisze portal, jest szeroko rozpowszechniony w senackiej frakcji republikańskiej,  nawet jeśli „inne obozy w świecie MAGA” naciskają na Trumpa, aby od razu po objęciu urzędu ograniczył amerykańską pomoc wojskową dla Ukrainy.

W kwestii wojny na Ukrainie republikański senator z Dakoty Południowej reprezentuje pogląd stojący w jaskrawej sprzeczności z opinią prezydenta-elekta i jego zwolenników: uważa, że Stany Zjednoczone już dawno powinny zrobić znacznie więcej, aby wspomóc Ukrainę w walce z Rosją.

Rounds zabrał głos po tym, jak Hanna Hopko, ukraińska liderka społeczeństwa obywatelskiego i była członkini parlamentu, wyraziła frustrację z powodu czasu, jaki zajęło Stanom Zjednoczonym wyrażenie zgody na transfery broni i złagodzenie ograniczeń dotyczących ich użycia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1004
Konflikty zbrojne
Senator Republikanów: Donald Trump ma dla Ukrainy "dobry interes"
Konflikty zbrojne
Wałerij Załużny wskazuje, kiedy w wojnie Rosji z Ukrainą może nastąpić przełom
Konflikty zbrojne
Nadzwyczajne rozmowy Ukraina - NATO po ataku nową rosyjską rakietą
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Konflikty zbrojne
Źródło w Sztabie Generalnym Ukrainy: Straciliśmy 40 proc. ziemi, którą kontrolowaliśmy w obwodzie kurskim