Opcja atomowa Zełenskiego. Czy w ciągu kilku miesięcy Ukraina skonstruuje własną bombę?

Gdyby Donald Trump wstrzymał pomoc dla Ukrainy, Kijów w ciągu kilku miesięcy mógłby opracować bombę atomową podobną do tej, jaką USA zrzuciły na Nagasaki w 1945 roku - pisze brytyjski "The Times".

Publikacja: 13.11.2024 19:36

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: Reuters, Yves Herman

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 994

Według raportu sporządzonego przez Ołeksija Iżaka, szefa departamentu w Narodowym Instytucie Studiów Strategicznych Ukrainy, w przypadku wstrzymania amerykańskiej pomocy Ukraina w ciągu kilku miesięcy mogłaby skonstruować bombę jądrową.

Dokument, który został opublikowany przez Centrum Studiów nad Armią, Konwersją i Rozbrojeniem, wpływowy ukraiński wojskowy think tank, został udostępniony wiceministrowi obrony.

Czytaj więcej

Czy Rosja użyje broni atomowej? Władimir Putin ma dylemat

Ukraińska bomba jak amerykański Fat Man

Bomba ta mogłaby powstać przy użyciu podobnej technologii, jaką Amerykanie zastosowali 80 lat temu przy konstruowaniu Fat Mana – bomby, która w sierpniu 1945 roku eksplodowała nad Nagasaki.

Nie mając w czasie wojny czasu na budowę i prowadzenie dużych obiektów wymaganych do wzbogacania uranu, Ukraina musiałaby polegać na plutonie wydobywanym ze zużytych prętów paliwowych pochodzących z ukraińskich reaktorów jądrowych.

Ukraina nadal kontroluje dziewięć działających reaktorów i posiada znaczące doświadczenie w dziedzinie energii jądrowej, pomimo że w 1996 r. zrezygnowała z trzeciego co do wielkości arsenału jądrowego na świecie.

W raporcie Iżaka czytamy: „Wagę plutonu reaktorowego dostępnego dla Ukrainy można oszacować na siedem ton. Znaczny arsenał broni jądrowej wymagałby znacznie mniej materiału. Ilość materiału wystarcza na setki głowic bojowych o taktycznej wydajności kilku kiloton".

Czytaj więcej

Dmitrij Miedwiediew: USA myślą, że Rosja nie użyje broni jądrowej? Mylą się

„Taka bomba miałaby około jednej dziesiątej mocy Fat Mana” - podsumowują autorzy dokumentu.

Iżak twierdzi, że to wystarczyłoby do zniszczenia całej rosyjskiej bazy lotniczej lub skoncentrowanych instalacji wojskowych, przemysłowych lub logistycznych. Dokładna wydajność jądrowa byłaby jednak nieprzewidywalna, ponieważ wykorzystywano by różne izotopy plutonu - zaznacza autor raportu.

Zełenski w Brukseli: Albo NATO, albo broń jądrowa

Opisywany raport, jak podkreśla „The Times”, nie jest popierany przez rząd w Kijowie, ale może przedstawiać podstawę prawną, na mocy której Ukraina mogłaby wycofać się z Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT), którego ratyfikacja była warunkiem gwarancji bezpieczeństwa udzielonych przez USA, Wielką Brytanię i Rosję w memorandum budapeszteńskim z 1994 r. Umowa stanowiła, że ​​Ukraina zrezygnuje ze swojego arsenału nuklearnego składającego się z 1734 głowic strategicznych, w zamian za obietnicę ochrony.

W połowie października Wołodymyr Zełenski powiedział w Brukseli, że rozmawiał z Donaldem Trumpem o członkostwie Ukrainy w NATO – powiedział przyszłemu prezydentowi, że  jedyną alternatywą w przypadku jej nieprzyjęcia do Sojuszu jest posiadanie przez Kijów broni jądrowej.

Zaprzeczył jednak wówczas, że Ukraina przygotowuje się do skonstruowania takiej broni.

Autor raportu: USA traktują broń jądrową jak jakiegoś Boga

Autor omawianego raportu, Ołeksij Iżak, uważa, że ​​progiem dla opracowania programu zbrojeń nuklearnych byłoby dotarcie wojsk Putina do miasta Pawłohrad, centrum militarno-przemysłowego oddalonego o niecałe 100 km od obecnej linii frontu.  Istnieje jednak ryzyko, że niektóre z największych miast Ukrainy, takie jak Dniepr i Charków, mogą upaść, zanim broń zostanie opracowana.

- Byłem zaskoczony szacunkiem, jaki Stany Zjednoczone mają dla rosyjskiego zagrożenia nuklearnego. Mogło nas to kosztować wojnę — powiedział Iżak. - Traktują broń jądrową jak jakiegoś Boga. Więc być może nadszedł czas, abyśmy modlili się do tego Boga.

Według raportu sporządzonego przez Ołeksija Iżaka, szefa departamentu w Narodowym Instytucie Studiów Strategicznych Ukrainy, w przypadku wstrzymania amerykańskiej pomocy Ukraina w ciągu kilku miesięcy mogłaby skonstruować bombę jądrową.

Dokument, który został opublikowany przez Centrum Studiów nad Armią, Konwersją i Rozbrojeniem, wpływowy ukraiński wojskowy think tank, został udostępniony wiceministrowi obrony.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Ukraińcy są gotowi do ustępstw. Ale stawiają warunek Zachodowi
Konflikty zbrojne
Wojna w Ukrainie. Koreańczycy już walczą i sprawiają problemy
Konflikty zbrojne
Eksplozje w Kijowie. Pierwszy od sierpnia atak rakietowy Rosji na stolicę Ukrainy
Konflikty zbrojne
Rosja szykuje się do ataku w obwodzie kurskim. Chce zdążyć przed inauguracją Trumpa?
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Konflikty zbrojne
Czarny scenariusz Borisa Johnsona. Brytyjskie wojska na Ukrainie?
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje