Po raz pierwszy od upadku ZSRR we wszystkich rosyjskich regionach jednocześnie odbyły się ćwiczenia obrony cywilnej. Zawyły syreny, a stacje telewizyjne przerwały swoje programy i nadawały komunikaty władz. Władze zaś nie ujawniały szczegółów tych ćwiczeń, ale z przecieków medialnych wynika, że chodziło o przetrwanie ludności w warunkach wojny atomowej. Scenariusz miał zakładać, że aż 70 proc. budynków mieszkalnych Rosji oraz cała infrastruktura krytyczna została zniszczona. Z przeznaczonego do wewnętrznego użytku dokumentu, który opublikował portal Baza wynika, że legenda ćwiczeń zakłada, że w Rosji już odbyła się powszechna mobilizacja, w niektórych regionach wprowadzono stan wojenny, a także pojawiły się „strefy skażenia radioaktywnego”.