Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884

Kolejne doniesienia z Ukrainy będziemy podawali od rana.

Od początku dnia na froncie doszło do 107 starć między armiami Ukrainy i Rosji. Ukraińska armia informuje, że najbardziej aktywne działania prowadzone są w rejonie Pokrowska.

Premier Rumunii Ion-Marcel Ciolacu, komentując pojawienie się rosyjskich dronów na terytorium Rumunii, wyjaśnił, że jego kraj nie ma możliwości zestrzelenia tych maszyn nad Ukrainą.

Premier Słowacji Robert Fico omówił z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem kwestię zablokowanego przez Kijów tranzytu rosyjskiej ropy - podała słowacka agencja prasowa TASR.

Wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej Josep Borrell zwrócił się do chińskiego ministra spraw zagranicznych Wang Yi, aby nakłonił władze Chin o zaprzestanie wspierania agresywnej wojny Rosji przeciwko Ukrainie i wykorzystanie swojego wpływu na Rosję w celu zakończenia jej agresji.

Rosyjscy żołnierze zaatakowali dronem wieś Leżyne w obwodzie zaporoskim. Władze Ukrainy poinformowały o trzech rannych osobach.

Do nieoczekiwanego wybuchu doszło na największym polu gazowym koncernu Rosnieft na Półwyspie Jamalskim. Na miejscu zginął jeden pracownik, siedmiu zostało rannych. Złoże płonie.

Rosjanie chcą lepiej wykrywać, gdzie stacjonują ukraińskie systemy obrony przeciwlotniczej.

Po „bardzo trudnych kilku tygodniach” spowodowanych rekordowymi upałami i remontami elektrowni, sytuacja energetyczna na Ukrainie poprawia się - ogłosił Wołodymyr Kudrycki, szef koncernu Ukrenergo.

Miasto Charków postanowiło zmienić nazwy trzech stacji metra i 48 ulic, aby „usunąć rosyjskie elementy z przestrzeni publicznej” - ogłosił gubernator Ołeh Synehubow.

Siły Obronne Ukrainy kontynuują misje bojowe na lewym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim, w tym w pobliżu wsi Krynki i na pobliskich wyspach — poinformowała ukraińska armia.

Prezydent Wołodymyr Zełenski odznaczył 350 żołnierzy Gwardii Narodowej, Państwowej Służby Granicznej, przedstawicieli Państwowego Biura Śledczego i jednego ratownika, w tym 111 pośmiertnie.

Rosyjskie straty osobowe i materiałowe na Ukrainie są tak wysokie, że Kreml ma „poważne problemy” z rekrutacją nowych żołnierzy kontraktowych. Problemem jest również dostęp do nowoczesnego sprzętu, który często musi być zastępowany przez sprzęt z czasów radzieckich — informuje ukraiński wywiad wojskowy.

Litwa przeznaczy dodatkowe 20 mln euro na zakup różnego rodzaju bojowych i rozpoznawczych bezzałogowych statków powietrznych, a ich operatorzy będą uczyć się na doświadczeniach bojowych Ukraińców.

"Rozpowszechniana w mediach społecznościowych informacja, że ​​rumuńskie środki obrony powietrznej, zlokalizowane na granicy z Ukrainą, otworzyły ogień do rosyjskich dronów, nie ma żadnych podstaw" – stwierdziło rumuńskie Ministerstwo Obrony. „Ataki przeprowadzone przez Federację Rosyjską były wymierzone w ukraińską infrastrukturę portową na Dunaju, a nie w cele na terytorium Rumunii, a siły i środki Ministerstwa Obrony Narodowej, rozmieszczone w strefie przygranicznej z Ukrainą nie brały udziału w żadnej takiej sytuacji” – czytamy w treści oświadczenia opublikowanego na stronie internetowej resortu obrony Rumunii.

Chersońska administracja wojskowa podała, że w wyniku zrzucenia materiału wybuchowego z rosyjskiego drona pięć osób w Chersoniu zostało rannych. Poszkodowani w stanie umiarkowanym trafili do szpitala. Najmłodsza z ofiar ma 55 lat, najstarsza - 66.

Wielka Brytania rozważa opracowanie pocisków rakietowych dalekiego zasięgu, które byłyby w stanie zniszczyć pociski z głowicami jądrowymi, odpalone z terenu Rosji - pisze "The Times". Według źródeł w dyplomacji, na które powołuje się gazeta, Wielka Brytania zasygnalizowała, że będzie współpracować z Niemcami w celu zbudowania broni o zasięgu około 2 tys. mil (3,2 tys. km).

Przedstawiciel okupacyjnych władz obwodu chersońskiego Władimir Saldo podał, że w wyniku ukraińskiego ostrzału we wsi Masłowka ranne zostały cztery osoby, w tym troje dzieci.

Gen. Dmitrij Bułhakow, w latach 2008-2022 wiceminister obrony Rosji, został aresztowany w związku z dochodzeniem dotyczącym korupcji - podała agencja RIA Nowosti, powołując się na przedstawicielkę Komitetu Śledczego FR.

SBU zatrzymała w Charkowie mężczyznę, byłego pracownika firmy telekomunikacyjnej, który miał w Kupiańsku współpracować z Rosjanami po tym, jak w 2022 r. wojska rosyjskie zajęły miasto. Mężczyzna objął funkcję dyrektora technicznego lokalnego dostawcy telewizji, odciął nadawanie ukraińskich kanałów TV i usług internetowych oraz podłączył miasto i okoliczne wsie do rosyjskiego systemu transmisji. Podejrzanemu grozi 12 lat więzienia.

"Dziś przesyłamy 1,5 mld euro (6,41 mld zł - red.) z przychodów z unieruchomionych rosyjskich aktywów na obronę i odbudowę Ukrainy. Nie ma lepszego symbolu czy zastosowania dla pieniędzy Kremla niż uczynienie Ukrainy i całej Europy bezpieczniejszym miejscem do życia" - oświadczyła w mediach społecznościowych przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Agencja Reutera przypomniała, że po inwazji Rosji na Ukrainę kraje Zachodu zamroziły ok. 300 mld dolarów (1,18 bln zł) rosyjskich aktywów.

Pentagon odkrył kolejne błędy księgowe dotyczące wartości amunicji, rakiet i innego sprzętu wysłanego na Ukrainę - podała agencja Reutera. Wartość błędów wzrosła o 2 mld dol., do 8 miliardów. "W rezultacie na Ukrainę dodatkowo może zostać wysłana broń o wartości 2 mld dol." - czytamy.

Dzięki sprzedaży broni do Rosji, gospodarka Korei Północnej po raz pierwszy od kilku lat urosła - pisze Bloomerg. Tekst cytuje szacunki opublikowane przez bank centralny Korei Południowej, z których wynika, że PKB Korei Północnej wzrósł w 2023 r. o 3,1 proc. To największy wzrost od 2016 r., odnotowany po trzech latach spadków.

Budowa gazociągu Siła Syberii-2, która – według szacunków – pochłonąć może nawet do 15 mld dolarów, staje pod dużym znakiem zapytania. Chiny stawiają Rosjanom trudne warunki, wykorzystując skomplikowane położenie Moskwy.

Grupa operacyjno-taktyczna "Charków" ukraińskiego wojska podała, że w jej obszarze odpowiedzialności sytuacja pozostaje "trudna i napięta". W tekście czytamy, że Rosjanie nasilili działania ofensywne w rejonie wsi Hłyboke (rejon charkowski). W komunikacie podano, że w ciągu doby w rejonie działań grupy "Charków" doszło do 9 starć bojowych, a wojska rosyjskie przeprowadziły też uderzenia z powietrza za pomocą 50 kierowanych bomb lotniczych i 32 dronów kamikadze.

Ukraiński operator Ukrenergo podał, że w wyniku nocnych ataków na obiekty infrastruktury energetycznej na Ukrainie ponad 60 tys. odbiorców w niektórych rejonach obwodów żytomierskiego i kijowskiego nie miało dostaw energii elektrycznej. Rano skutki awarii wciąż odczuwało ok. 30 tys. konsumentów. Wiaczesław Czaus z władz obwodu czernihowskiego przekazał, że w mieście Niżyn 15 osób zostało rannych.

Według "Le Parisien", prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski prawdopodobnie nie weźmie udziału w ceremonii otwarcia igrzysk w Paryżu, a Kijów ma reprezentować Matwiej Bidny, minister młodzieży i sportu. W stolicy Francji ma zabraknąć także prezydenta USA Joe Bidena. W piątkowej ceremonii weźmie udział prezydent Andrzej Duda, który w czwartek poleciał do Paryża. Obecni na otwarciu igrzysk mają też być m.in. premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer i kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Ministerstwo Obrony Rosji podało, że wojska rosyjskie za pomocą rakiety Iskander-M uderzyły w magazyn broni rakietowej i artyleryjskiej ukraińskiej 56. Brygady Piechoty Zmotoryzowanej w Kramatorsku, w wyniku czego zniszczone miały zostać wyrzutnia HIMARS, pięć wyrzutni Grad, pięć czołgów i do 10 pojazdów bojowych.

Charkowska prokuratura podała, że rano Rosjanie zrzucili dwie kierowane bomby lotnicze w rejonie kupiańskim, w wyniku czego ranni zostali dwaj mężczyźni w wieku 54 i 60 lat.

Ośmiu na dziesięciu Rosjan (80,1 proc.) ufa prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi, a większość (76,8 proc.) aprobuje jego działania - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Ogólnorosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej (WCIOM). Zaufanie do premiera Rosji Michaiła Miszustina wyraziło 62,1 proc. ankietowanych, pracę szefa rządu aprobuje 52,6 proc. Rosjan.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu 28-letniego mężczyzny, który na polecenie rosyjskich służb miał usiłować podpalić obiekty energetyczne w obwodzie czerkaskim. "Wróg planował odciąć zasilanie większości społeczności i zablokować ruch kolejowy w regionie" - czytamy w komunikacie. Według SBU, sprawca działał dla pieniędzy i został ujęty na gorącym uczynku. Podejrzany został aresztowany, grozi mu dożywocie.

W ośrodkach szkoleniowych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej uruchomione zostaną kursy jazdy lekkimi samochodami terenowymi oraz quadami - zapowiedział minister obrony Rosji Andriej Biełousow. Dodał, że na współczesnym polu walki pojazdy takie są wykorzystywane do dostarczania żywności i amunicji oraz ewakuacji rannych.

Ponad 880 pojazdów stoi w kolejce do mostu Krymskiego – podał operator przeprawy, łączącej Kraj Krasnodarski z anektowanym przez Rosję Krymem. Czas oczekiwania na przejazd to ok. dwóch godzin.

W ciągu ostatniej doby w wyniku działań wojsk rosyjskich w obwodzie donieckim zginęły dwie osoby, a cztery zostały ranne - przekazał szef miejscowych władz Wadym Fiłaszkin precyzując, że zgony odnotowano w Torećku i Illince (miejscowości położonej na północ od Kurachowego).

W nocy i nad ranem wojska rosyjskie dziewięć razy ostrzeliwały tereny przygraniczne obwodu sumskiego - podała Sumska Obwodowa Administracja Wojskowa. Według tego źródła, odnotowano 23 eksplozje, nie było ofiar ani zniszczeń.

W czwartek na froncie wojny Rosji z Ukrainą doszło do 147 starć bojowych - podało ukraińskie dowództwo informując, że najwięcej walk odnotowano na kierunkach pokrowskim (43) i kurachowskim (19) w obwodzie donieckim. Ukraińskie lotnictwo oraz wojska rakietowe i artyleryjskie przeprowadziły 17 uderzeń na obszary koncentracji wojsk rosyjskich - czytamy.

Państwowy ukraiński operator Ukrenergo podał, że podczas dzisiejszego ataku rosyjskie drony uderzyły w obiekty energetyczne koncernu w obwodach żytomierskim i czernihowskim, w wyniku czego doszło do przerw w dostawach prądu.

Jedna osoba zginęła, a siedem zostało rannych w wyniku wybuchu, do którego doszło na terenie złoża ropy i gazu w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym w Rosji - podała rosyjska agencja RIA, powołując się na koncern Rosnieft. Według tego źródła, pożar został opanowany.

Dowódca ukraińskich Sił Powietrznych gen. Mykoła Ołeszczuk podał, że w nocy wojska rosyjskie wysłały nad Ukrainę 22 drony bojowe oraz rakietę systemu Iskander-M. Według tego źródła, obrona powietrzna zestrzeliła 20 bezzałogowców w obwodach chersońskim, sumskim, żytomierskim i czernihowskim.

Według danych rozpowszechnianych przez ukraińskie dowództwo, od 24 lutego 2022 roku Rosja miała stracić na Ukrainie ok. 572 300 żołnierzy, 8 320 czołgów, 16 050 pojazdów opancerzonych, 15 840 zestawów artyleryjskich, 1 125 wyrzutni rakiet, 904 zestawy przeciwlotnicze, 363 samoloty, 326 śmigłowców, 12 683 bezzałogowe statki powietrzne, 2 402 pociski manewrujące, 28 jednostek nawodnych, 1 okręt podwodny, 21 414 pojazdów (w tym cystern) i 2 668 jednostek sprzętu specjalnego.

Według ukraińskiej marynarki wojennej, Rosjanie mają na Morzu Czarnym jeden okręt - jednostka ta ma być uzbrojona w cztery pociski manewrujące Kalibr.

W nocy rosyjski dron bojowy Shahed uderzył w obiekt infrastruktury i akademik w mieście Niżyn w obwodzie czernihowskim, ranna została jedna osoba - przekazał szef lokalnej administracji wojskowej Wiaczesław Czaus.

Wskutek nocnego ostrzału ogień pojawił się na lotnisku w mieście Saki. Eksplozje było słychać także w Symferopolu, Nowofedorowce i Eupatorii.

W czwartek do godz. 22:00 Rosjanie przeprowadzili 66 ataków z powietrza na terytorium Ukrainy, zrzucając 105 kierowanych bomb lotniczych, wysłali też 430 dronów kamikadze. Pozycje ukraińskich żołnierzy oraz tereny zaludnione były ostrzeliwane ponad 3400 razy - podał w mediach społecznościowych Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.