Ukraiński weteran: Bronisz ojczyzny, albo zrzeknij się obywatelstwa. Nie ma czegoś takiego, że ktoś chce iść na wojnę, ktoś nie

— Nie ma czegoś takiego, że ktoś chce iść na wojnę, ktoś nie. To jest twoja ojczyzna, tu się urodziłeś. Albo ją chronisz, albo zrzekasz się obywatelstwa — ocenił Dmytro Kuryłowycz ps. „Drongo”, weteran ukraińskiej armii, po 24 lutego 2022 r. kilkukrotnie ranny w czasie walk w obwodach kijowskim, charkowskim i donieckim.

Publikacja: 21.03.2024 14:56

Dmytro Kuryłowycz ps. „Drongo”.

Dmytro Kuryłowycz ps. „Drongo”.

Foto: screen z programu „Stacja Kramatorsk”

qm

Od jesieni ukraińscy dowódcy na froncie skarżą się na niewielki napływ uzupełnień i duże braki w jednostkach. Między politykami skupionymi wokół prezydenta Wołodymyra Zełenskiego a dowództwem armii wybuchł spór o to, kto poniesie polityczną odpowiedzialność za mobilizację. Doprowadziło to w końcu do zdymisjonowania dowódcy armii gen. Wałerija Załużnego. Obie strony sporu mówiły o konieczności powołania pod broń mniej więcej pół miliona ludzi.

Pozostało 88% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Konflikty zbrojne
Gen. Roman Polko o strącaniu rosyjskich rakiet przez Polskę. „Być może zostało to źle zrozumiane na szczycie NATO”
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Konflikty zbrojne
Jak wyglądało rosyjskie "porozumienie pokojowe". Radio Swoboda dotarło do dokumentu z 2022 roku
Konflikty zbrojne
Zaktualizowane mapy Google zdradzają pozycje ukraińskich systemów wojskowych
Konflikty zbrojne
Nieoficjalnie: Iran nie zaatakuje Izraela przed wyborami w USA
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Ukraińska propaganda mnoży żołnierzy z Korei Północnej jak grzyby po deszczu