Jeśli inwazja Chin na Tajwan, to teraz

Sukces w sobotnich wyborach prezydenckich zwolennika odrębności Tajwanu może skłonić Pekin do ataku.

Publikacja: 11.01.2024 03:00

Ostatnie sondaże dawały wygraną Lai Chin-te, kandydatowi Demokratycznej Partii Postępowej. Na zdjęci

Ostatnie sondaże dawały wygraną Lai Chin-te, kandydatowi Demokratycznej Partii Postępowej. Na zdjęciu: poniedziałkowy wiec wyborczy w portowym mieście Keelung na północy wyspy

Foto: I-Hwa CHENG / AFP

W przemówieniu noworocznym do rodaków chiński przywódca Xi Jinping użył wyjątkowo twardych słów pod adresem Tajwanu. Uznał, że zjednoczenie wyspy z kontynentalnymi Chinami jest „historyczną koniecznością”. I nie wykluczył użycia siły, jeśli „zbuntowana prowincja” zbyt długo będzie opierać się woli Pekinu.

Od 3 stycznia na Tajwanie obowiązuje swoista cisza wyborcza: przed głosowaniem 13 stycznia nie wolno przeprowadzać sondaży. Nie da się więc na pewno powiedzieć, kto z tego starcia wyjdzie zwycięsko. Wcześniej na prowadzeniu był dotychczasowy wiceprezydent Lai Chin-te wywodzący się z Demokratycznej Partii Postępowej (DPP).

Pozostało 89% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Konflikty zbrojne
Rosyjska ofensywa ostatecznie utknęła. Eksperci jednak nie chcą uwierzyć, że to już jej koniec
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 815
Konflikty zbrojne
Jak duże jest rosyjskie zagrożenie? Niemieccy politycy przestrzegają, obywatele się nie boją
Konflikty zbrojne
Ukraina upamiętnia ofiary ludobójstwa na Tatarach krymskich
Konflikty zbrojne
Rosjanie po raz pierwszy skutecznie uderzyli w Starlinki. Ukraińska brygada "oślepiona"