Materiał filmowy z przesłuchań przedstawiał pokazał wybrane fragmenty z sześciu oddzielnych przesłuchań.
Każdy terrorysta miał nieco inne doświadczenia, ale izraelskie siły wywiadowcze odnotowały szereg wspólnych elementów. Wszyscy członkowie Hamasu otrzymali wyraźne instrukcje zabijania i porywania cywilów, w tym osób starszych, kobiet i dzieci. Gdy na południu Izraela dokonywali morderstw, ich dowódcy pozostawali w Strefie Gazy.
Czytaj więcej
Amerykańskie agencje szpiegowskie uważają, że wybuch w szpitalu w Strefie Gazy, do którego doszło tydzień temu, został spowodowany przez palestyńską rakietę. Pocisk miał ulec awarii silnika i rozpaść się na dwie części, a głowica bojowa uderzyła w parking szpitala.
Jeden z terrorystów powiedział siłom izraelskim, że "ktokolwiek przyprowadzi zakładnika z powrotem (do Gazy), dostanie 10 000 dolarów i mieszkanie".
Plan Hamasu polegał na przejęciu zaatakowanych miejscowości i utrzymaniu w nich pozycji po zakończeniu zabijania i porywania mieszkańców.