Izrael ostrzelany z Syrii. W odpowiedzi zaatakował "cele wojskowe" w tym kraju

Izraelskie Siły Obronne (IDF, armia Izraela) zaatakowały kilka "celów wojskowych" w Syrii, po tym jak z terytorium Syrii wystrzelono rakiety w stronę terenów kontrolowanych przez Izrael w rejonie Wzgórz Golan.

Publikacja: 25.10.2023 05:09

Kolumna izraelskich pojazdów opancerzonych w północnej części kraju

Kolumna izraelskich pojazdów opancerzonych w północnej części kraju

Foto: AFP

arb

Izraelska armia poinformowała o ataku powietrznym na "infrastrukturę wojskową" oraz stanowiska moździerzowe. Izrael nie podaje żadnych dalszych szczegółów ataku, nie wskazuje też kto zaatakował Izrael z terytorium Syrii (w kraju tym obecne są m.in. siły Hezbollahu, a także formacje zbrojne związane z Iranem, sojusznikiem prezydenta Baszara el-Asada).

Wojna w Izraelu: Starcia na Zachodnim Brzegu

Izraelska armia informuje też o wymianie ognia z Palestyńczykami na Zachodnim Brzegu. Palestyńczycy mieli ostrzelać żołnierzy, którzy dokonywali aresztowania dwóch osób podejrzanych o terroryzm.

Do osobnego incydentu doszło w obozie dla uchodźców w Dżeninie, gdzie izraelscy żołnierze również mieli zostać zaatakowani - odpowiedzią na atak było uderzenie powietrzne izraelskiego lotnictwa na obóz, które miało "usunąć zagrożenie".  Izraelska armia zapewnia, że w ataku na izraelskich żołnierzy żaden z nich nie został ranny.

W ataku na obóz w Dżeninie zginęły co najmniej trzy osoby, a kilka innych zostało rannych - podaje palestyńska agencja informacyjna Wafa.

Rosja chce "humanitarnego zawieszenia ognia" w wojnie Izraela z Hamasem

Tymczasem USA i Rosja, a także wiele innych państw apeluje o przerwę w walkach między Izraelem a Hamasem, by umożliwić dotarcie pomocy humanitarnej do oblężonej Strefy Gazy.

We wtorek późnym wieczorem osiem ciężarówek z wodą, żywnością i lekami, wjechało do Strefy Gazy z terytorium Egiptu (Izrael, ze swojej strony, obejmuje Strefę Gazy całkowitą blokadą od czasu ataku Hamasu na Izrael z 7 października).

Prezydent USA, Joe Biden i saudyjski następca tronu, Muhammad ibn Salman ibn Abd al-Aziz Al Su’ud, rozmawiali we wtorek wieczorem i zgodzili się na podjęcie działań dyplomatycznych, by "utrzymać stabilność w regionie i przeciwdziałać rozszerzeniu się konfliktu" - podał Biały Dom.

Czytaj więcej

Hamas chce opóźnić dzień odwetu. Czy Izrael ma zdefiniowany cel operacji w Gazie?

USA doradzają Izraelowi, by ten wstrzymał się z planowaną inwazją lądową na Strefę Gazy, ponieważ Waszyngton stara się, metodami dyplomatycznymi, doprowadzić do uwolnienia jak największej liczby zakładników wziętych przez Hamas do niewoli w czasie ataku na Izrael z 7 października (do Strefy Gazy miały zostać wywiezione z Izraela 222 osoby). Jak dotąd Hamas wypuścił cztery zakładniczki.

Jednak prezydent Joe Biden, spytany wprost, czy doradza Izraelowi opóźnienie inwazji odparł, że "Izraelczycy podejmują własne decyzje".

Dotychczas w atakach odwetowych Izraela na Strefę Gazy zginęło co najmniej 5 791 Palestyńczyków, w tym 2 360 dzieci - podaje Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy. W ataku Hamasu na Izrael zginęło 1 400 osób.

Na forum RB ONZ USA postuluje o przerwy w walkach umożliwiające dostarczenie pomocy humanitarnej do Strefy Gazy, a Rosja wzywa do humanitarnego zawieszenia ognia. Propozycję Rosji popierają kraje arabskie. Również sekretarz generalny ONZ, Antonio Guterres, wzywał do humanitarnego zawieszenia ognia w Gazie.

Jednocześnie ONZ alarmuje, że w przepełnionych szpitalach w Strefie Gazy zaczyna brakować paliwa niezbędnego do zasilania generatorów prądotwórczych.

Jednak Izrael nie zgadza się na dostawy paliwa do Strefy Gazy ponieważ - jak przekonuje - może być ono wykorzystane przez Hamas.

Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy