Zełenski, przebywający na szczycie G7 w Hiroszimie, wygłosił przemówienie do narodu japońskiego. - Przybyłem tu z kraju, z którego wojna mogła uczynić tylko cień na kamiennych opowieściach. Ale nasi bohaterscy ludzie zmieniają historię tak, że uczyniliśmy wojnę cieniem - mówił Zełenski, podkreślając, że „na świecie nie ma miejsca na wojnę”.
Prezydent Ukrainy zauważył, że ludzkość przeszła długą drogę i straciła wiele istnień ludzkich w krwawych wojnach. - Ktoś mówi, że historii ludzkości nie można sobie wyobrazić bez wojny. My mówimy, że historia ludzkości powinna przebiegać bez wojen. Ukraina znajduje się w epicentrum wojny zniszczenia. Na naszą ziemię przybyli najeźdźcy, którzy chcą nie tylko podporządkować sobie nas, Ukraińców, Ukrainki. Rosja okłamuje świat, jakby nie było Ukraińców - zwrócił uwagę.