Czytaj więcej
Mija rok od rozpoczęcia wojny na Ukrainie. 24 lutego 2022 roku Rosjanie rozpoczęli swoją inwazję. Ofensywa, która w ocenie Kremla, miała potrwać kilka dni, przerodziła się w długotrwały konflikt.
Ukraińskie Północne Dowództwo Operacyjne poinformowało, że widziało w pobliżu granicy nieoznakowane rosyjskie konwoje przewożące personel ubrany w mundury przypominające ukraińskie wojsko.
Białoruskie Ministerstwo Obrony twierdziło we wtorek, że zaobserwowało gromadzenie się "sił ukraińskich" na północy kraju.
Białoruś wcześniej oświadczyła, że nie będzie angażować się w walkę, jeśli nie zostanie zaatakowana przez Ukrainę, a Kreml może próbować wymusić zmianę decyzji Aleksandra Łukaszenki - podał Instytut Studiów nad Wojną.
"Nadal oceniamy, że białoruski lub rosyjski atak na północne regiony Ukrainy jest bardzo mało prawdopodobny, ale Rosja stara się zmusić Łukaszenkę lub obwinić Ukrainę za rozszerzenie wojny, aby osłabić poparcie dla Kijowa" - oceniali eksperci amerykańskiego think tanku.