Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski podkreśla, że ukraińska armia, broniąc się w obwodzie donieckim, broni całej Ukrainy.
Specjalizująca się w produkcji sprzętu do szybów naftowych firma FORES z Jekaterynburga zaoferowała rosyjskim żołnierzom pieniądze za „zdobyczny zniszczony” czołg. Chodzi o zachodnie maszyny: niemieckie leopardy lub amerykańskie abramsy.
Za pierwszą maszynę FORES gotowa jest zapłacić 5 mln rubli (równowartość ok. 71 tys. dolarów), za kolejne - dziesięć razy mniej, jednak bez różnicy czy niemieckie czy amerykańskie.
Jednocześnie nacjonalistyczny, rosyjski reżyser i aktor (oraz były duchowny prawosławny) Iwan Ochłobystin poinformował: „Niektórzy przedstawiciele dużego biznesu rosyjskiego upełnomocnili mnie do ogłoszenia, że wyznaczają premię 10 mln rubli”. Za każdy zniszczony czołg, ale tylko amerykański abrams. Ochłobystin nie powiedział jednak kto gotów jest płacić nagrodę.
W czasie drugiej wojny światowej sowieckie dowództwo również płaciło premie żołnierzom za zniszczenie niemieckich czołgów. Kilku z nich zostało rublowymi milionerami (niezależnie od prawdziwych wyników swoich działań), tyle że nie mieli na co wydać swoich pieniędzy – poza wódką.