Ukraina: polowanie na kolaborantów

Wyroki za współpracę z okupantem można dostać nawet za kłótnie z sąsiadami, ale najbardziej zajadle prześladowani są ci, którzy pracowali w rosyjskiej administracji lub wskazywali cele rosyjskiej artylerii.

Publikacja: 25.01.2023 03:00

Ukraina: polowanie na kolaborantów

Foto: PAP/Abaca

W Odessie skazano pierwszą osobę za organizowanie kremlowskiego wrześniowego „referendum” o przyłączeniu okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. Mieszkanka wioski koło Berysławia (na Chersońszczyźnie) dostała pięć lat za udział w komisji wyborczej, tworzenie list uprawnionych do głosowania i namawianie sąsiadów, by poparli aneksję.

Nie wiadomo, dlaczego skazana nie uciekła wraz z rosyjską armią, jak uczyniła to większość kolaborantów.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Konflikty zbrojne
Jak rosyjski dron trafił do USA? Pomógł Radosław Sikorski i polscy żołnierze
Konflikty zbrojne
Gen. Mieczysław Bieniek: Pierwszy raz słyszę o takich negocjacjach
Konflikty zbrojne
USA mogą osierocić Europę
Konflikty zbrojne
Rosyjski opozycjonista: Druga Jałta jest możliwa. I byłaby lepsza niż całkowity chaos
Konflikty zbrojne
Trzy lata wojny: Ukraińcy są wyczerpani. Nadzieja jest, ale ostrożna