Ołeksy Reznikow: Na razie nie ma potrzeby przeprowadzania masowej mobilizacji

W zależności od rozwoju wydarzeń decyzja zostanie podjęta przez Radę Bezpieczeństwa Narodowego, Prezydenta i Radę Najwyższą - zapowiedział minister obrony Ukrainy.

Publikacja: 05.01.2023 23:55

Ołeksy Reznikow: Na razie nie ma potrzeby przeprowadzania masowej mobilizacji

Foto: służba prasowa ministra obrony

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 316

Reznikow wypowiadał się dla serwisu informacyjnego 24/7

Pytany o ewentualność ogłoszenia masowej mobilizacji stwierdził, że na razie "nie ma takiej potrzeby". Zastrzegł jednocześnie, że sytuacja może ulec zmianie.

Reznikow powiedział, że straty w ludziach powstałe na froncie są uzupełniane. Ale nie wykorzystano dotąd "100 procent potencjału", zmobilizowanego na podstawie ustawy w lutym.

Reznikow przypomniał, że mobilizacja na Ukrainie trwa od lutego i nie została zakończona. Jak twierdzi, mobilizacja przebiega spokojnie.

- Rekrutujemy i uzupełniamy. Niestety są też straty. Uzupełniamy te straty i zatrudniamy konkretnych specjalistów, których potrzebujemy do określonych zadań. Ale potrzeby powszechnej mobilizacji na razie nie ma - zapewnił minister.

Zastrzegł, że gdyby jednak sytuacja na froncie zmieniła się na tyle, że jej ogłoszenie byłoby wskazane, w zależności od rozwoju wydarzeń decyzja zostanie podjęta przez Radę Bezpieczeństwa Narodowego, Prezydenta i Radę Najwyższą, a następnie zostanie upubliczniona informacja o konieczności zintensyfikowania mobilizacji.

Reznikow wypowiadał się dla serwisu informacyjnego 24/7

Pytany o ewentualność ogłoszenia masowej mobilizacji stwierdził, że na razie "nie ma takiej potrzeby". Zastrzegł jednocześnie, że sytuacja może ulec zmianie.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy