– Oni chcą wziąć naszych obywateli jako zakładników i wykorzystać ich jako „żywe tarcze”. Nie pozwólcie, by imperium zła zasłaniało się wami, waszymi rodzicami i dziećmi! – zaapelował do mieszkańców obwodu chersońskiego jego ukraiński gubernator Jarosław Januszewycz.
Emocjonalne wezwanie może się okazać prawdziwe. Rosyjskie wojska mają ogromne kłopoty z dostarczaniem zaopatrzenia i uzupełnień ze wschodniego na zachodni brzeg Dniepru. Ukraińska armia uszkodziła dwa najważniejsze mosty w dolnym biegu rzeki: w Berysławiu i koło Chersonia. Obecnie Rosjanie przewożą ładunki promami, starając się, by cywile przeprawiali się wraz z wojskowym zaopatrzeniem. Chroni ich to bowiem przed ukraińskimi atakami.