Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Po poniedziałkowych atakach na ukraińskie miasta prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski zapewnia, że "Ukraina nie da się zastraszyć".
10 października w rosyjskich atakach rakietowych na Kijów, a także m.in. na Lwów, Zaporoże, Chmielnicki, Żytomiecz, Dniepr czy Tarnopol zginęło 14 osób, a rannych zostało 97. Rosjanie atakowali elektrownie i elektrociepłownie na całej Ukrainie, ale w Kijowie jedna z rakiet trafiła też np. w plac zabaw w Parku Szewczenki.
W związku z uszkodzeniem infrastruktury energetycznej Kijów musiał wstrzymać eksport energii elektrycznej do Europy.
Przeciwko Ukrainie - jak mówił prezydent Wołodymyr Zełenski - wystrzelono ponad 80 rakiet, z czego ok. połowy zostało zestrzelonych.
Czytaj więcej
"Kolejny dzień naszej obrony. Trudny dzień" - powiedział prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, w swoim wieczornym wystąpieniu. Zełenski przemówił stojąc na ulicy w Kijowie, w pobliżu jednego z miejsc, które zostało zaatakowane przez Rosję rankiem 10 października.