Ukraińcy wciąż w natarciu

Ukraińskie dowództwo po raz pierwszy oficjalnie przyznało, że armia wyzwala miejscowość za miejscowością na południowy wschód od Charkowa. Czego nie powiedzieli generałowie, to tego że zagraża to zamknięciem w „kotle” rosyjskich wojsk w Iziumie.

Publikacja: 08.09.2022 20:50

Ukraińcy wciąż w natarciu

Foto: AFP

Według informacji zastępcy naczelnika głównego wydziału operacyjnego ukraińskiego sztabu generalnego, generała Ołeksija Hromowa wyzwolonych zostało 700 kilometrów kwadratowych terenu. Ale generał podawał zdobycze łącznie dla okolic Chersonia (w zachodniej części frontu) oraz okolic Charkowa (na wschodzie). Z nieoficjalnych informacji wojskowych blogerów ukraińskich wynika, że w tym ostatnim rejonie armia odbiła ok. 400 km kwadratowych.

Hromow poinformował też, że w ataku trwającym od początku tygodnia wyzwolono 20 miejscowości, a wojska wdarły się na 50 kilometrów w głąb okupowanych terenów.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Konflikty zbrojne
Jak rosyjski dron trafił do USA? Pomógł Radosław Sikorski i polscy żołnierze
Konflikty zbrojne
Gen. Mieczysław Bieniek: Pierwszy raz słyszę o takich negocjacjach
Konflikty zbrojne
USA mogą osierocić Europę
Konflikty zbrojne
Rosyjski opozycjonista: Druga Jałta jest możliwa. I byłaby lepsza niż całkowity chaos
Konflikty zbrojne
Trzy lata wojny: Ukraińcy są wyczerpani. Nadzieja jest, ale ostrożna