Sportowa sieć sklepów z artykułami sportowymi Go Sport jako jedyna wydała komunikat o zamknięciu 25 placówek stacjonarnych w Polsce i sklepu internetowego, po tym jak MSWiA wpisał ją na listę sankcyjną. Znalazła się wśród 35 firm rosyjskich działających na polskim rynku. Go Sport jest od trzech lat kontrolowany przez Rosjan (w tym oligarchę Nikołaja Fartuszniaka) poprzez singapurską spółkę.
Sankcje to m.in. zamrożenie wszystkich środków finansowych i zasobów gospodarczych spółki, która de facto nie jest w stanie opłacać biur, pracowników, sprowadzać towaru. Go Sport, który zatrudnia pół tysiąca pracowników w Polsce, w oświadczeniu zapewnia, że „W związku z trwającą wojną w Ukrainie już 3 marca br. właściciele firmy podjęli decyzję o jej sprzedaży w celu zagwarantowania ciągłości zatrudnienia międzynarodowego zespołu pracującego w Polsce”. Nie wiadomo, jaki jest ich status. Telefony firmy już nie działają.