Wojna Rosji z Ukrainą. Coraz dłuższa inwazja

Minęło 14 dni zajadłej obrony kraju, napadniętego przez najsilniejszą armię Europy.

Publikacja: 09.03.2022 18:43

Charków, największe rosyjskojęzyczne miasto Ukrainy, po kolejnym ostrzale Rosjan

Charków, największe rosyjskojęzyczne miasto Ukrainy, po kolejnym ostrzale Rosjan

Foto: AFP

Stan na środę: od kilku dni rosyjska armia nie prowadzi naziemnych ataków, bombarduje jedynie i ostrzeliwuje ukraińskie miasta. Nie wiadomo jeszcze, co to oznacza: czy Kremlowi przeszła ochota do wojny, czy może zbiera siły do kolejnej, jego zdaniem ostatecznej ofensywy.

Na razie Moskwa nie osiągnęła żadnego z zakładanych celów: armia ukraińska nie została rozbita, rząd w Kijowie nie został obalony, nie zdobyto żadnego, znaczącego miasta. W dodatku na to wszystko wyznaczono prawdopodobnie jedynie trzy dni (na to wskazują zeznania jeńców, jak i wielkość zapasów u żołnierzy z czołowych oddziałów). Zamiast tego mija drugi tydzień wojny.

Pozostało 88% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Konflikty zbrojne
Rosyjski dowódca wysokiej rangi zdymisjonowany. Miał składać fałszywe raporty o postępach na froncie
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1004
Konflikty zbrojne
Senator Republikanów: Donald Trump ma dla Ukrainy "dobry interes"
Konflikty zbrojne
Republikański senator o wojnie na Ukrainie: Negocjacje z tyranem? Oszukujemy samych siebie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Konflikty zbrojne
Wałerij Załużny wskazuje, kiedy w wojnie Rosji z Ukrainą może nastąpić przełom