Aktualizacja: 03.03.2025 17:41 Publikacja: 04.03.2022 23:04
Prezydent Ukrainy w swoim wieczornym wystąpieniu potępił decyzję NATO, które nie chce wprowadzać zakazu lotów nad Ukrainą. Piątkowy szczyt NATO Zełenski nazwał „słabym”. - To szczyt, który pokazuje, że nie wszyscy uważają walkę o wolność za cel numer jeden - stwierdził.
- Cały wywiad NATO doskonale zdaje sobie sprawę z planów wroga. Potwierdzili też, że Rosja chce kontynuować ofensywę - zwrócił uwagę Zełenski. - Od dziewięciu dni obserwujemy zaciekłą wojnę. (Rosjanie) niszczą nasze miasta, strzelają do naszych ludzi, naszych dzieci, dzielnic mieszkalnych, kościołów, szkół. Niszczą wszystko, co zapewnia normalne życie ludzki i chcą to kontynuować. Wiedząc, że nowe ataki i kolejne ofiary są nieuchronne, NATO z pełną świadomością postanowiło nie zamykać nieba nad Ukrainą- powiedział.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ma nadzieję, że USA nie tylko utrzymają obecną pomoc, ale także dostarczą nowe pakiety uzbrojenia. Podkreślił jednocześnie, że armia jest przygotowywana na różne rozwiązania, by „nie doszło do niespodzianek”.
Kryzys amerykańsko-ukraiński wybuchł w chwili, gdy ukraińska armia zaczęła odzyskiwać siły na froncie i odbijać w kilku miejscach utracone tereny.
Główne polskie przesłanie przed spotkaniem w Londynie po tych dość dramatycznych i spektakularnych ostatnich dniach i ostatnich godzinach jest takie, że w wojnie ukraińsko-rosyjskiej Polska jest po stronie Ukrainy. Bez żadnego "ale...". Nie tylko dlatego, że tego wymaga ludzka przyzwoitość, solidarność z atakowanymi. Tu wchodzi w rachubę rzecz najpoważniejsza, polskie bezpieczeństwo, polski interes narodowy - mówił przed wylotem do Londynu premier Donald Tusk.
Przez pierwsze pół godziny zbiórki wpłacono równowartość prawie 200 tys. zł. Dalej było znacznie więcej
Regulacje wywierają coraz większą presję na biznes, by działał w sposób bardziej zrównoważony. Jednak rośnie też opór firm wobec tych wymagań, tym bardziej że wiele z nich oznacza duży wysiłek i spore koszty ekonomiczne i społeczne.
„Wizyta prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu ujawniła rosnące napięcia w stosunkach ukraińsko-amerykańskich i pokazała, jak ważne jest prowadzenie rozmów ostrożnie, nie powodując ich zerwania” - napisał były premier Mateusz Morawiecki na platformie X. Skrytykował piątkową propozycję europejskich przywódców, która jego zdaniem „miała charakter czysto symboliczny” i dodał, że on sam był jednym z pierwszych europejskich przywódców, którzy okazali poparcie dla Ukrainy po wybuchu pełnoskalowej wojny.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką? W przypadku samochodów marki Mercedes niezmienne jest jednak to, że wszystkie łączą wysoką efektywnością oraz lokalnie bezemisyjną jazdą z osiągami, komfortem i bezpieczeństwem.
Moskiewskie elity uważają, że państwa europejskie nie są w stanie utrzymać swej jedności i nie znajdą pieniędzy na zapowiadane zbrojenia.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski zapowiada przedstawienie stronie amerykańskiej wspólnego stanowiska Ukrainy i Europy ws. warunków pokoju.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ma nadzieję, że USA nie tylko utrzymają obecną pomoc, ale także dostarczą nowe pakiety uzbrojenia. Podkreślił jednocześnie, że armia jest przygotowywana na różne rozwiązania, by „nie doszło do niespodzianek”.
Czarny dzień w Białym Domu – tak można określić piątkową konferencję Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa. Czy doszło do tektonicznej zmiany w polityce USA? Czy Trump świadomie wzmacnia narrację Kremla? I co to oznacza dla Ukrainy, Europy i świata? Marzena Tabor-Olszewska rozmawia o tym w podcaście „Rzecz w tym” z Jędrzejem Bieleckim, dziennikarzem działu zagranicznego „Rzeczpospolitej”.
By wiedzieć, co na temat Ukrainy mają do powiedzenia politycy PiS, wystarczy posłuchać Donalda Trumpa – powtórzą to za kilka dni.
Zamiast wzmacniać pozycję Ukrainy i Europy, polska prawica wykorzystuje geopolitykę do walki politycznej. Po burzliwym weekendzie kluczowe pytanie brzmi: w czyim interesie jest osłabianie Europy i jej relacji z USA? Czy polska prawica faktycznie wie, po której stronie stoi?
Norwegia chce wykorzystać miliardy z największego na świecie funduszu majątku narodowego, aby pomóc walczącej z rosyjską agresją Ukrainie.
- Wszyscy tu w Polsce oczekujemy pokoju, pokój jest korzystny dla Ukrainy - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany o ocenę sytuacji po spięciu między Donaldem Trumpem i Wołodymyrem Zełenskim. Zdaniem byłego premiera, pocieszające jest, że według europejskich przywódców trzeba się porozumieć z USA.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas