Bogusław Chrabota: Gruzja taka, jaką jest dziś, nie znajdzie miejsca w Unii

Demokratycznych zrywów w Gruzji było już wiele, a po każdym odradzał się autorytaryzm. Bardzo to smutne, ale Tbilisi jest dziś bliżej sfery nazywanej przez Moskwę „ruskim mirem”.

Publikacja: 29.10.2024 14:45

Tbilisi. Demonstracja przed gruzińskim parlamentem

Tbilisi. Demonstracja przed gruzińskim parlamentem

Foto: Giorgi Arjevanidze/AFP

Byłem w Gruzji jako reporter jesienią 2012 roku, kiedy ważyły się polityczne losy kolejnej dekady, a może i dekad tego przyjaznego Polsce kraju. Na pięć minut przed wyborami Tbilisi było znów zmobilizowane. Obwieszone plakatami. Z partyjnych lokali wysypywały się tłumy woluntariuszy. Powszechne było przekonanie, że coś trzeba zmienić.

Gruzińskie Marzenie i Micheil Saakaszwili w wieży z kości słoniowej

Pozostało jeszcze 91% artykułu

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Marcin Romanowski problemem dla Karola „nie uważam nic” Nawrockiego
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Dlaczego „nie uważam nic” Karola Nawrockiego nie jest błędem
Komentarze
Romanowski, polski Puigdemont. Jak polityka podważa zaufanie w UE
Komentarze
Rusłan Szoszyn: W Warszawie zaatakowano Jana Malickiego, wroga dyktatorów
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Dariusz Wieczorek odchodzi, bo był zbyt skromny, czyli jak nie kończyć kryzysów
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10