Jędrzej Bielecki: Szczyt UE – nie ma żadnego kryzysu migracyjnego. Chodzi tylko o władzę

Liczba osób, które nielegalnie sforsowały granice Unii, gwałtownie spada. Nie ma żadnego kryzysu migracyjnego. Przywódcy „27” zajmują się w czwartek tą kwestią wyłącznie z powodów politycznych.

Publikacja: 17.10.2024 11:54

42 procent: o tyle w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku załamała się liczba nielegalnych mig

42 procent: o tyle w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku załamała się liczba nielegalnych migrantów - podał Frontex

Foto: REUTERS/Kacper Pempel/File Photo

42 procent – o tyle w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku zmniejszyła się liczba nielegalnych migrantów (w stosunku do ubiegłego roku) – podał właśnie Frontex. To ledwie 166 tys. osób, kropla w morzu całej ludności Unii. Wpisuje się w to także mocny spadek prób sforsowania polsko-białoruskiej granicy. Nie ma więc mowy o kryzysie migracyjnym. 

Chociaż unijna agencja ds. ochrony granic znajduje się ledwie o kilka kilometrów od Sejmu, dane Frontexu do nikogo się tu nie przebiły. Przeciwnie, premier Donald Tusk przedstawił plan częściowego zawieszenia prawa do azylu. W kraju, którego mieszkańcy przez tyle pokoleń emigrowali za granicę i polegali na gościnności obcych, to wyjątkowo kontrowersyjny krok. Ale premierem kieruje inna logika: chęć powstrzymania wzrostu poparcia dla PiS.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Komentarze
Mentzen jako jedyny mówi o wojnie innym głosem. Będzie czarnym koniem wyborów?
Komentarze
Karol Nawrocki ma w tej chwili zdecydowanie największe szanse na nominację PiS
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Antoni Macierewicz ciągle wrzuca granaty do szamba
Komentarze
Jan Zielonka: Donald Trump nie tak straszny, jak go malują? Nadzieja matką głupich
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Co czeka Andrzeja Dudę? Mógłby jeszcze oddać jakieś przysługi Polsce