19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 17:52 Publikacja: 20.01.2024 09:47
Bez wsparcia Zachodu ukraińska armia nie zatrzyma Rosjan
Foto: Sztab Generalny armii Ukrainy
Słowa admirała Bauera nie padają w próżni – kilka dni wcześniej premier Estonii, Kaja Kallas alarmowała w rozmowie z „The Times”, że po zakończeniu wojny z Ukrainą Rosja w ciągu 3-5 lat będzie w stanie odtworzyć potencjał militarny na tyle, by móc zagrozić państwom flanki wschodniej NATO. O tym, że Rosja może zaatakować kraj NATO, powiedział także w wywiadzie dla „Tagesspiegel” minister obrony Niemiec, Boris Pistorius, twierdząc, że atak Rosji na kraj NATO będzie realną perspektywą w ciągu 5-8 lat. A „Bild” ujawnił w tym tygodniu, że niemiecka armia dysponuje scenariuszem szkoleniowym przewidującym, że już w 2025 roku Rosja może stwarzać realne militarne zagrożenie dla tzw. przesmyku suwalskiego. Ponadto do przygotowywania się na perspektywę wojny wzywają szwedzkie społeczeństwo ministrowie tamtejszego rządu.
Stosunkom polsko-ukraińskim nie wystarczą deklaracje wielkich przełomów. Nie pomoże też wyzywanie od głupców lub zdrajców tych, co czują niedosyt w sprawie postawy Kijowa wobec ludobójstwa na Wołyniu.
Globalne badanie ECFR pokazuje, że świat poza Europą odrzuca demokrację, prawa człowieka i rządy prawa – jego symbolem stał się Donald Trump. Unia cierpi za to na eurocentryczność. Przekonanie Zachodu, że wciąż rządzi duszą świata, doprowadziło do obrania błędnej strategii wobec Rosji. Co zrobić, by już nigdy nie powtórzyć tego błędu?
Decyzje Donalda Tuska z 2023 roku przyniosły Koalicji Obywatelskiej chwilowy sukces, ale osłabiły koalicjantów. Polaryzacja i przejmowanie elektoratu stworzyły przestrzeń dla Konfederacji, która umacnia się jako trzecia siła polityczna.
Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk nie uszanowali, że gospodarzem obchodów jest Muzeum Auschwitz. Gdy apelowaliśmy w „Rzeczpospolitej” o ponadpartyjny konsensus w polityce pamięci, trudno było przewidzieć, że będzie polegał właśnie na tym.
Mark Zuckerberg spowiada się z wokeizmu. Czy polityka big techów zmierza w kierunku trumpizmu? Wahadło wychyla się ku alt-prawicy, ofiarą zaś pada wolność słowa.
Donald Tusk i Wołodymir Zełenski naszkicowali w środę w Warszawie warunki, na jakich mogłaby się zakończyć wojna za naszą wschodnią granicą.
Stosunkom polsko-ukraińskim nie wystarczą deklaracje wielkich przełomów. Nie pomoże też wyzywanie od głupców lub zdrajców tych, co czują niedosyt w sprawie postawy Kijowa wobec ludobójstwa na Wołyniu.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Bloomberg przedstawił szczegóły dotyczące 16 pakietu unijnych sankcji wobec Rosji.
Tankowce floty cieni Putina, które utknęły na morzach w wyniku amerykańskich sankcji, mają w ładowniach ropę wartą ponad 3,5 mld dolarów. Te straty mogą rosnąć w miarę jak cena surowca będzie spadać. A takie są prognozy.
W Moskwie wprost demonstrują, że nie szanują przywódców państw europejskich i nie widzą na mapie Europy miejsca dla niepodległej Ukrainy. Układy chcą zawierać wyłącznie ze Stanami Zjednoczonymi. I Chinami.
Inflacja bazowa w USA była w grudniu nieco niższa od prognoz. Wzrosły więc szanse na obniżki stóp procentowych przez Fed.
Od wieków ludzkość poszukuje różnych sposobów ochrony swoich żołnierzy podczas walki. Szczytowym osiągnięciem wydaje się być osłona balistyczna z kevlaru lub kamizelka z korundu. Co ciekawe, pomysł takiej osłony powstał już 2500 lat temu w Chinach.
- Uznaję pomoc militarną, wojskową dla Ukrainy za rzecz ważną w kontekście strategicznym i geopolitycznym dla państwa polskiego - mówił na konferencji prasowej kandydat na prezydenta wspierany przez PiS Karol Nawrocki, prezes IPN.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas