W sprawie incydentu we wsi Zamość koło Bydgoszczy wypowiedział się gen. Tomasz Piotrowski Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych. W poniedziałek znaleziono tam szczątki obiektu „pochodzenia wojskowego”. Nie doszło tam do eksplozji materiałów wybuchowych.
Generał przypominał o wojnie na wschodzie, działaniach hybrydowych ze strony Rosji i Białorusi, a także o tym, że mamy system obrony powietrznej budowany z kilkoma krajami. Wspomniał też, że w sprawie wyjaśnienia tej sprawy trwa dialog z kilkoma instytucjami i brane są pod uwagę różne hipotezy.
Zatem możemy wnioskować, że tak naprawdę niewiele wiadomo na temat tego co zdarzyło się w Zamościu.
Czytaj więcej
Gen. broni Tomasz Piotrowski, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych wygłosił oświadczenie w sprawie znalezienia "niezidentyfikowanego obiektu wojskowego" pod Bydgoszczą. Podkreślił, że sprawa jest badana, że "powstały pewne hipotezy" i że nie doszło do eksplozji. Generał wspomniał też o sytuacji z 16 grudnia 2022 r.
O jednej z hipotez wspomniał, nie podając niestety szczegółów. Stwierdził, że być może jest związane ze zdarzeniem z 16 grudnia 2022 r. - W jednej z takich sytuacji, z 16 grudnia poprzedniego roku, doszliśmy do wniosku, że jest prawdopodobne, że znalezisko na ziemi można połączyć z tym, co działo się w przestrzeni powietrznej - poinformował. I wyjaśniał: - W tamtym czasie, kiedy doszło do takiego zdarzenia, kiedy mieliśmy sytuację oceny sytuacji powietrznej, zostały użyte nasze samoloty, zostały użyte w ścisłym współdziałaniu z naszymi zagranicznymi sojusznikami samoloty sił zbrojnych innego państwa, używaliśmy naszych śmigłowców poszukiwawczo-ratowniczych, starając się dojść do tego, co tak de facto nasze systemy odnotowały.