Bogusław Chrabota: Miedwiediew pisze o Polsce

Szalenie długi jak na standardy komunikatora (4000 znaków) i niezwykle erudycyjny wpis Dmitrija Anatoljewicza Miedwiediewa w Telegramie o Polsce mimo całej niechęci Kremla do Warszawy musi trochę dziwić.

Publikacja: 21.03.2022 18:39

Bogusław Chrabota: Miedwiediew pisze o Polsce

Foto: Wiktor Dąbkowski/PAP

Dziwne przede wszystkim wydaje się, że druga niegdyś osoba w państwie Władimira Putina znajduje czas na pisanie takich dyrdymałów i to w tak obszernym kawałku (od czasu Puszkina nikt nie poświecił tylu emocjonalnych wersów przyjaciołom Polakom). Miedwiediew więc – albo ma za dużo czasu i zadaje sobie ten trud z nudów, albo ktoś zrobił to za niego.

Gdyby prawdą było to pierwsze, całkiem dopuszczalna byłaby hipoteza, że były prezydent zastępczy, próbuje sobie wydreptywać ścieżkę do mrocznego serduszka swojego pryncypała karmiąc jego – powszechnie znaną nienawiść do Polaków. Gdyby zaś skorzystał z usług jakiegoś ghost writera – powiedzmy to sobie szczerze – ten dość grafomański tekścik byłby dowodem jego osobistej nienawiści. Można też założyć, że w grę wchodzi jedno i drugie. Tekst byłby więc w tym scenariuszu nie tylko przejawem obłędnego lizusostwa Miedwiediewa wobec Putina, ale oddawałby antypolską paranoję obu panów. Piszę, że to grafomania. Ano tak, zarówno w warstwie merytorycznej, jak i metaforycznej.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Komentarze
Tomasz Pietryga: Reparacje? Spokojny sen Friedricha Merza
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Papież Leon XIV – nadzieja dla świata, szansa dla Kościoła
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Parada zwycięstwa w Moskwie. Jak Putin otumanił Rosjan
Komentarze
Michał Kolanko: Stanowski u Trzaskowskiego, czyli warto rozmawiać
Komentarze
Bogusław Chrabota: Leon XIV i Donald Trump, jaka będzie ich relacja?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem