Aktualizacja: 06.12.2017 19:15 Publikacja: 06.12.2017 18:28
Foto: AFP
Cotto przegrał pożegnalną walkę z Sadamem Alim w nowojorskiej Madison Square Garden. Stoczył w niej dziesięć pojedynków i tylko dwukrotnie schodził z ringu pokonany. W starciu z Alim, amerykańskim olimpijczykiem z Pekinu (2008), stracił pas WBO w wadze junior średniej.
Prawdopodobnie gdyby nie zerwany w siódmej rundzie biceps lewej, silniejszej ręki, to on byłby zwycięzcą.
Polska potrzebuje debaty na temat aborcji. Jednak nie możemy wciąż mówić tylko o prawach kobiet, bo przede wszys...
Zachwyt nad występem Karola Nawrockiego u Krzysztofa Stanowskiego w Kanale Zero dowodzi raczej, jak fatalne dotą...
Aborcja w 36 tygodniu ciąży w szpitalu w Oleśnicy to woda na kampanijny młyn Grzegorza Brauna. Kosztem pacjentek...
Wiara w wyłącznie dobroczynne skutki globalizacji to już przeszłość. Donald Tusk wie, że jeśli liberałowie nie b...
Odsunięcie od władzy PiS w październiku 2023 roku miało doprowadzić do przełomu w relacjach między Warszawą i Be...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas