Z wyliczeniami tymi można byłoby się rozprawić już tylko konstatacją, że wynika z nich, iż jednym z głównych nieszczęść, jakie spadło na nasz kraj wraz z wejściem do Unii jest fakt, że na nasz rynek weszli krwawi kapitaliści z Europy. Wszak „bilans finansowy spółek z UE transferujących zyski z Polski oraz zyski polskich spółek z UE” wynosi w tych wyliczeniach aż minus 981 mld zł. Innymi słowy uniknęlibyśmy tego straszliwego drenowania naszej biednej ojczyzny przez Unię, gdybyśmy postawili na gospodarkę autarkiczną. Ot taką np. jak w pełni samowystarczalnej Korei Północnej, która raczej nie zna problemu zagranicznych firm transferujących z niej miliardy dolarów, w związku z czym jej mieszkańcy mogą bez ograniczeń cieszyć się swoim bogactwem. Z jakiegoś jednak powodu ścieżki Korei Północnej nikt nie wybiera – przed kolejnymi podobnymi wyliczeniami warto zadać sobie pytanie: dlaczego.