Pożary w Chile: Nie żyje już ponad 100 osób. "Tragedia o wielkiej skali”

W pożarach, do których doszło w środkowym Chile, zginęło już co najmniej 112 osób. W związku z niezwykle trudną sytuacją prezydent Gabriel Borić ogłosił stan wyjątkowy. Z żywiołem walczy obecnie ponad 1400 strażaków, który wspierani są przez żołnierzy.

Publikacja: 05.02.2024 09:57

Pożary w Chile: Nie żyje już ponad 100 osób. "Tragedia o wielkiej skali”

Foto: AFP

adm

Jak informuje agencja Reutera, co najmniej 112 osób zginęło w wyniku pożarów lasów w chilijskim regionie Valparaiso, w środkowej części kraju. Z ogniem walczy ponad 1400 strażaków, wspieranych przez 1300 żołnierzy oraz ochotników. Na miejscu są także służby medyczne, które udzielają pomocy ofiarom żywiołu. W ostatnim czasie mieszkańcy Chile zmagają się z falą upałów – w miniony weekend termometry w niektórych częściach kraju wskazywały nawet do 37 stopni Celsjusza.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Klęski żywiołowe
Mount Spurr "na skraju erupcji", śnieg na szczycie zaczyna się topić
Klęski żywiołowe
Pożar w dawnej elektrowni w Moskwie. Co najmniej 5 osób zostało rannych
Klęski żywiołowe
Trzęsienie ziemi na Santorini. „Wyspa opustoszała”
Klęski żywiołowe
Kolejny pożar w rejonie Los Angeles. Straty już większe niż roczny budżet Polski
Klęski żywiołowe
Pożary w Los Angeles: Znów zaczyna wiać. 6,5 mln osób zagrożonych