Plagiat ukryty a wzorowanie się na cudzej twórczości

Utrwalony jest w doktrynie podział na plagiat jawny i ukryty. Plagiat jawny to taki, w którym elementy z cudzego utworu zostają skopiowane do nowego w niezmienionej postaci. Plagiat ukryty polega zaś na tym, że przejęte elementy są modyfikowane tak, by wyłapanie podobieństw było utrudnione, by były one „ukryte".

Aktualizacja: 28.02.2016 15:23 Publikacja: 28.02.2016 11:00

Plagiat ukryty a wzorowanie się na cudzej twórczości

Foto: www.sxc.hu

Przedstawiciele doktryny najczęściej powołują się na wyrok Sądu Najwyższego z 20 maja 1983 r. (sygn. akt I CR 92/83). W uzasadnieniu orzeczenia SN wskazał, że plagiat ukryty to „przeróbka cudzego utworu podawana za utwór własny".

Od razu zwraca uwagę, że zarzut plagiatu ukrytego może być uzasadniony, jedynie gdy mamy do czynienia z opracowaniem cudzego utworu (w rozumieniu art. 2 prawa autorskiego), jego techniczną przeróbką lub z zapożyczeniem chronionego elementu cudzego utworu. Modyfikacje mogą bowiem dotyczyć nie tylko utworu jako całości, ale również chronionego elementu składowego, np. chronionej myśli muzycznej. Plagiat ukryty nie obejmuje natomiast zjawiska tzw. kryptomnezji, czyli nieświadomego czerpania z utworu, który się kiedyś usłyszało, ani twórczości równoległej, w której dwóch autorów, niezależnie od siebie, tworzy dzieła podobne.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Prawo w Polsce
Będzie żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Podano termin
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce