Epidemia wyzwoliła skrajne postawy. Część Polaków bierze udział w akcjach wspierających opiekę zdrowotną i funduje lekarzom i pielęgniarkom posiłki, pomaga sąsiadom i przestrzega zasad wzmożonej higieny. Inni skupują produkty, aby windować ceny, dezinformują w sieci czy podszywają się pod banki i instytucje zaufania publicznego.
W wypadku przedsiębiorstw też mamy do czynienia z różnymi reakcjami. Zależą one głównie od przyjętego modelu biznesowego i sytuacji finansowej danego podmiotu. Agencja Wavemaker zauważa, że są marki, które w tym trudnym czasie pokazują klasę: przekazują datki, udostępniają produkty i usługi za darmo, przesuwają terminy płatności osobom starszym, które nie radzą sobie z przelewami online.