Zysk państwowej rosyjskiej spółki wydobywczej diamentów Alrosa spadł w ubiegłym roku 4,4-krotnie do 19,3 mld rubli (2,5 mld dol.) na skutek trwającego kryzysu w branży, wysokich stóp procentowych i inflacji, informuje agencja Reutera na podstawie opublikowanych wyników koncernu.
Długi rosną, spadek sprzedaży Alrosy
Przychody drugiego po amerykańsko-brytyjskim DeBeers producenta diamentów nas świecie były niższe o 26 proc. Zadłużenie netto spółki podskoczyło w minionym roku trzykrotnie do 107,9 mld rubli, a wskaźnik zadłużenia netto w stosunku do EBITDA wzrósł do 1,37 z 0,26.
Wolne przepływy pieniężne okazały się ujemne i wyniosły 17,65 mld rubli, a EBITDA zmniejszyła się 1,8-krotnie do 78,6 mld rubli, podano w raporcie. Jednocześnie rezerwy diamentów urosły do równowartości 129,9 mld rubli w ciągu roku z 84,3 mld rubli na koniec 2023 r.
Czytaj więcej
Botswana i Angola dołączyły do planu grupy G7 mającego na celu wypchnięcie Rosji ze światowego rynku diamentów. Udział głównych konkurentów Rosji umożliwi wprowadzenie certyfikatów na 90 proc. globalnego obrotu diamentami.
Złe wyniki Rosjanie tłumaczą spadkiem popytu na diamenty na świecie. W grudniu Alrosa prognozowała, że produkcja spadnie o 4,6 proc. w 2024 r. do 33 milionów karatów. W listopadzie spółka ogłosiła zamiar obniżenia kosztów pracowniczych i produkcyjnych w obliczu trwającego kryzysu w branży oraz wstrzymania rozwoju najmniej rentownych aktywów.