Założyciel CCC wchodzi w buty dla koszykarzy i biegaczy

Rodzina Dutkiewiczów z Olsztyna sprzeda swoje sportowe sklepy grupie CCC Dariusza Miłka. Za 75 proc. udziałów w Szopex dostanie 27,8 mln zł w gotówce albo – częściowo – w akcjach internetowej firmy Modivo.

Publikacja: 28.01.2025 21:00

Dariusz Miłek, prezes CCC

Dariusz Miłek, prezes CCC

Foto: materiały prasowe

Wtorek był gorącym dniem dla CCC. Na giełdzie notowania spółki traciły nawet 7 proc., jakby w oczekiwaniu na złe wiadomości. W tym czasie zarząd obuwniczo-odzieżowej grupy CCC pod kierunkiem Dariusza Miłka podpisywał umowę przejęcia firmy Szopex, właściciela m.in. sklepów internetowych z obuwiem sportowym z wyższej półki cenowej. – Dziś finalizujemy transakcję, ale kończy się dla nas również dobry kwartał. Jesteśmy spokojni o jego rezultaty, do czego przyzwyczailiśmy już naszych interesariuszy w ostatnim czasie – powiedział nam Dariusz Miłek.

Transakcja, którą grupa chce sfinalizować w II kwartale br., w skali polkowickiej grupy ma niewielką wartość, jest jednak ważna i ciekawa. Z kilku powodów.

Dlaczego CCC kupuje Szopex? To czubek piramidy

Po pierwsze, to ważny element realizacji strategii polkowickiej spółki. Dariusz Miłek mówił w rozmowie z nami, co ma na celowniku, choć nie zdradził wtedy, że chodzi o Szopex.

– Wartość marki buduje się m.in. poprzez dostępność produktów na różnych półkach cenowych. Nam w Grupie CCC brakuje wciąż konceptu, w którym klient będzie mógł kupić najwyżej pozycjonowane rzeczy. Takiego formatu, w którym odbywają się premiery najnowszych modeli, a ludzie stoją w długich kolejkach, aby je kupić. Pracujemy właśnie nad rozbudową grupy o taki koncept – mówił nam Dariusz Miłek.

– Dzięki niemu zyskamy dostęp do topowych modeli marek partnerskich, ale także będziemy tam pozycjonować wysokie modele naszych marek – będziemy robić premiery Reeboka, Huntera, DC. Stworzymy bohaterów, za którymi młodzież potem biega i stoi w kolejce za butami po 1000 złotych. To szczyt piramidy cenowej, którą chcemy zbudować – zapowiadał Miłek w grudniu.

Od Legnicy do Olsztyna, czyli kim jest założyciel Szopeksu

Szopex ma siedzibę w Olsztynie. Specjalizuje się w prowadzeniu sklepów ze sportowym asortymentem obuwniczym i odzieżowym dla uprawiających sport na poważnie, gotowych zapłacić za sprzęt więcej. Założyciel i prezes Szopeksu, z pochodzenia legniczanin, to Jeremiusz Dutkiewicz. Na przełomie lat 80. i 90. pracował w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej jako inspektor ds. ochrony środowiska. – I wtedy, przez przypadek, wyszedł temat sprzedaży butów. Otóż firmie Hummel zawalił się rynek zbytu w Jugosławii, w której wybuchła wojna. I Piotrek Woźniacki, ojciec tenisistki Karoliny Woźniackiej, o której nikt jeszcze wtedy nie słyszał, zaproponował, że moglibyśmy tego Hummela w Polsce posprzedawać – mówił w jednym z wywiadów.

Z czasem założona przez niego firma Szopex albo jej dostawcy zaczęli brać udział w organizacji wydarzeń takich Adidas Streetball, Reebok Black Top czy Nike Street Heroes lub campy ze znanymi sportowcami jak Marcin Gortat.

Czytaj więcej

Worldbox, czyli założyciel CCC ma nowy plan. „Podpiszę glejt na 5 lat”

Specjalistyczne sklepy dla biegaczy i koszykarzy 

Dziś do Szopeksu należą Sklep Biegacza, Warsaw Sneaker Store oraz SK Store. To zarówno sklepy internetowe, jak i niewielkie sieci sklepów tradycyjnych (w sumie 10 lokalizacji). Formalnie należy do fundacji Ilona, Jeremiusz, Michał, Miłosz Dutkiewicz Fundacja Rodzinna.

– Dzięki temu, że sprzedajemy towary na najwyższym poziomie zarówno w bieganiu, jak i w koszykówce i unikalnym lifestyle’u, jesteśmy bardzo lubiani przez znanych sportowców, celebrytów i osoby stawiające przed sobą najwyższe cele oraz takie, które szukają własnego stylu i pewnej odmienności – tłumaczył założyciel firmy.

Akcje Modivo z nową wyceną. Miłek: mamy plan

Założyciel CCC przyznaje, że w przejęciu Szopeksu nie chodzi tylko o uzupełnienie piramidy produktowej o segment premium. Nie mówi tego wprost, ale – jak rozumiemy – zakup Szopeksu może przynieść korzyści w postaci nowego otwarcia we współpracy z kolejnymi partnerami w biznesie. 

– Kupujemy 75 proc. udziałów w Szopeksie za 27,8 mln zł. Połowę tej sumy możemy zapłacić akcjami Modivo. Zdecydujemy o tym w ciągu najbliższych dwóch miesięcy – mówi Miłek. – Ustaliliśmy wstępnie, że udziałowcy Szopeksu mogliby otrzymać 0,198 proc. akcji Modivo – dodaje. Przy tych parametrach całe Modivo miałoby wartość 7 mld zł.

– Mamy plan dla Modivo. Powiemy o tym niebawem – zapowiada założyciel CCC.

Sklepy Szopeksu w każdej stolicy

Poprzednik prawny Szopeksu, spółka Szopex-Dutkiewicz, prowadziła wcześniej też sklep worldbox.pl. CCC rozwija teraz pod taką nazwą sieć tradycyjnych sklepów z odzieżą i obuwiem sportowym. Zaczęło od mniejszych miast w Polsce, ale plany zakładają także wyjście za granicę. CCC zaczęło budowę tej sieci od włączania do niej sklepów Kaes.

Twórca Szopeksu też miał plan wyjścia za granicę. – Dołączenie do Grupy CCC to dla nas ogromna szansa na dalszy rozwój. Dzięki wsparciu tak silnego partnera zyskujemy dostęp do zaawansowanej logistyki, szerszych możliwości zakupowych i międzynarodowego doświadczenia – uważa Dutkiewicz. – Chcemy też szybko rozwinąć naszą obecność w większości krajów i, w szczególności, stolic, gdzie funkcjonuje już Grupa CCC – dodaje Dutkiewicz.

– W każdej stolicy kraju, w którym działamy, planujemy otworzyć po jednym Sklepie Biegacza, SK Store i Warsaw Snicker Stores – zdradza Dariusz Miłek.

W 2024 r. Szopex miał 215 mln zł przychodu. Szef CCC nie zdradza planów finansowych przejmowanej firmy. – Myślę, że tak jak grupa CCC Szopex może potroić skalę biznesu w ciągu pięciu lat – mówi Dariusz Miłek.

CCC ma marki własne – takie jak Lasocki, Gino Rossi, Jenny Fairy, Dee Zee, Badura – ale buduje portfel licencji na sprzedaż towarów znanych globalnych marek obuwniczych i odzieżowych.

Od 2024 r. generalnie mocniej stawia na sport. Firma przejęła spółkę Rawaki, właściciela kilku sklepów z asortymentem marek Roxy i Billabong. Działają pod szyldem Boardriders i stanowią obecnie najmniejszą sieć grupy CCC z około 15 lokalizacji. Cel grupy to rozbudować ją do 100.

Wtorek był gorącym dniem dla CCC. Na giełdzie notowania spółki traciły nawet 7 proc., jakby w oczekiwaniu na złe wiadomości. W tym czasie zarząd obuwniczo-odzieżowej grupy CCC pod kierunkiem Dariusza Miłka podpisywał umowę przejęcia firmy Szopex, właściciela m.in. sklepów internetowych z obuwiem sportowym z wyższej półki cenowej. – Dziś finalizujemy transakcję, ale kończy się dla nas również dobry kwartał. Jesteśmy spokojni o jego rezultaty, do czego przyzwyczailiśmy już naszych interesariuszy w ostatnim czasie – powiedział nam Dariusz Miłek.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Cła zamiast sankcji. Bruksela ograniczy import nawozów z Rosji i Białorusi
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Handel
Nowy model ROP jeszcze gorszy niż ten z czasów PiS?
Handel
Trump wystraszył nawet luksusowych potentatów. Będą produkować w USA
Handel
Warszawiacy kupują jak w Luksemburgu, Podlasie w ogonie statystyk
Materiał Promocyjny
7 powodów, dla których warto przejść na Małą Księgowość
Handel
Sprzedawcy w sieci pod nadzorem
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe