Gigantyczne zarobki Leroy Merlin w Rosji
Właściciel Leroy Merlin, francuska grupa ADEO, od początku rosyjskiej wojny była powszechnie krytykowana za kurczowe trzymanie się rosyjskiego rynku. Klienci w wielu krajach, w tym w Polsce zaczęli bojkotować hipermarkety budowlane sieci i przenieśli się do konkurencyjnej brytyjskiej Castoramy.
W marcu 2023 r Francuzi ogłosili plany przekazania biznesu w Rosji w ręce zarządu rosyjskiego oddziału. Szczegółów „przekazania" nie ujawniono. Grupa zapewniała, że zmiana nie będzie miała wpływu na biznes ani w relacjach z partnerami i klientami, ani na pracę pracowników. Kreml przyjął to bardzo życzliwe. Wiceminister przemysłu i handlu Wiktor Jewtuchow nazwał decyzję ADEO „cywilizowaną i rozsądną”. Zapewnił, że władze pomogą „rosyjskim menedżerom w rozwiązaniu wszystkich pojawiających się problemów”.
W marcu 2024 roku oddział Leroy Merlin w Rosji zmienił nazwę podmiotu prawnego w ramach przeniesienia spółki do Le Monlid LLC. Spółka jest zarejestrowana w podmoskiewskich Mytiszczach. Na czele oddziału rosyjskiego stoi jednak wciąż menadżer z Francji - Laurent Defassier, który objął stanowisko dyrektora generalnego w lipcu 2019 r. Zyski też zapewne zasilają całą grupę, jak to jest w wypadku austriackiego sponsora rosyjskiej wojny - banku Raiffeisen. A podatki trafiają do wojennego budżetu Kremla.
A Leroy Merlin zarabia na rozpętanej przez Kreml wojnie ogromne kwoty. Według rankingu Forbes’a największych firm zagranicznych w Rosji na rok 2022 francuska sieć była na pierwszym miejscu. Przychody miały wynieść 529,7 mld rubli (dziś to 6,1 mld dol.). Sama firma nie ujawniła danych finansowych.